Sfotografowane miejsce to nieistniejący już budynek na tyłach dzisiejszego Urzędu Statystycznego, wcześniej – siedziby Biura Podróży Orbis. Fotografia obejmuje zabudowania ulicy Jeleniej wyburzone kilka miesięcy po zrobieniu tego zdjęcia. – W budynku po prawej był kiedyś warsztat szewski, na wprost (za kratami) mieściła się szwalnia Mody Dolnośląskiej, a po lewej dekoratornia sklepów MHD – szczegółowo określił laureat tej edycji Fotozagadki Jelonki, Andrzej Kukieła.
Czytelnicy kojarzyli ten zakątek z innymi zakamarkami w mieście: były sugestie, że to tyły ulicy Bankowej, czy Osiedla Robotniczego. Niestety, zawiedli bywalcy Klubu Street, który mieści się dziś w ocalałych od wyburzenia dawnych oficynach. Miejsce po szwalni jest dziś parkingiem. Charakterystycznym punktem odniesienia była i pozostaje wieża kościoła parafialnego św. Erazma i Pankracego.
A fotografia – jako jej autor chwilę temu poświęcę – powstała w upalne lato, w lipcu 1992 roku. Co oczywiste, jeszcze na materiałach tradycyjnych, czarno-białych. W tym czasie dokonywało się wiele remontów, a centrum miasta przypominało jeden wielki plac budowy. Poza takimi właśnie zakątkami, które – choć nie piękne – dodawały miastu „nieco” klimatu. Czy lepsza jest pustka parkingu? Niech Czytelnicy osądzą.
Pana Andrzeja zapraszamy po odbiór paczki od Wydawnictwa Plan do naszej redakcji przy ul. Skłodowskiej-Curie 13/1 w godz. 11- 16 od poniedziałku do piątku. A wszystkich Czytelników zachęcamy do udziału w konkursie za tydzień. Obiecuję: będzie łatwiej