Pojawili się tu m.in. właściciele gospodarstw agroturystycznych, pszczelarze, gospodynie domowe i rolnicy oferujący ekologiczne warzywa. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Pobiednej zachwalały "babski likier".
- Likier robiony przez baby dla bab! - żartowały. - Zdrowotny, extra, z jaj, trzeba spróbować!
Na kiermaszu nie zabrakło miodów i wyrobów z wosku, m.in. ozdobnych świec w różnych kształtach.
-Takie świece nie dość, że ładnie wyglądają, to jeszcze niesamowicie pachną - opowiada jeden z pszczelarzy.- Są świetne na prezent, można wybrać dowolny kształt - zwierzątek, kwiatków, czy tradycyjne podłużne.
Każdy kto pojawił się na placu Ratuszowym, mógł nie tylko zasięgnąć informacji na temat zdrowej żywności i się w nią zaopatrzyć, ale także spróbować wiejskiego chleba z domowym smalcem.
Panie reprezentujące gospodarstwo agroturystyczne z Krzyżowej głośno zachwalały swoje wyroby:
-Z ogóreczkiem, skwareczkami i cebulką, najlepszy na świecie!
Na stoiskach można był kupić także odzież z naturalnych włókien, krzewy i drewniane zabawki. Kiermaszowi towarzyszyły występy na scenie.