Jak donosi dzisiejsza Polska Gazeta Wrocławska, browar Ciechan z Ciechanowa jest gotów do wznowienia produkcji lwóweckiego piwa. Wszystko jest gotowe do startu browaru. Inwestor zamierza wykorzystać tę samą procedurę, jaką stosowano wcześniej warząc książece i rycerskie.
Następny ruch, który o wszystkim zdecyduje, jest w rękach rękach radnych sejmiku. Urząd marszałkowski musi bowiem kupić placówkę i wydzierżawić ją Ciechanowi. Na decyzję trzeba poczekać miesiąc – anonsuje dziennik. Chodzi o osiem milionów złotych.
Gazeta przypomina przychylną do tej pory postawę urzędników, którzy planowali otwarcie w części browaru we Lwówku muzeum browarnictwa. A radni muszą się zgodzić na wpisanie zamierzenia do Wojewódzkiego Programu Inwestycyjnego. Wtedy z kasy urzędu trzeba by zapłacić dwa miliony ze wspomnianej sumy, a resztę pozyskać z funduszy UE. Jeśli wszystko się powiedzie, piwosze wzniosą toast regionalnym napitkiem już na Boże Narodzenie.