Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 9222
Zalogowanych: 11
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Zdrój na sprzedaż

Wtorek, 5 maja 2009, 7:18
Aktualizacja: Środa, 6 maja 2009, 7:16
Autor: Ania
JELENIA GÓRA: Zdrój na sprzedaż
Fot. Ania
Uzdrowisko w Cieplicach podobnie jak wiele innych w całej Polsce ma zostać sprywatyzowane. Proces, w wyniku którego jego udziały trafią na wolny rynek, już rozpoczęto. Zarządcy kurortu widzą w tym przedsięwzięciu szansę na pozyskanie funduszy i przeprowadzenie dzięki nim niezbędnych inwestycji. Na ten temat rozmawiamy z Romanem Jałako, prezesem Zarządu Uzdrowiska Cieplice.

– Czy prywatyzacja jest faktycznie jedyną szansą na poszerzenie działalności uzdrowiska i zmodernizowanie jego obiektów?

– Tak. Potrzebujemy ogromnej kwoty na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji. Nie możemy jednak zaciągnąć kredytów, bo w pewnym momencie spółka mogłaby się okazać niewypłacalna. Na pieniądze z ministerstwa w chwili obecnej też nie możemy liczyć, a pozyskanie dotacji z Unii Europejskiej jest raczej niemożliwe ze względu na problemy formalno-prawne.

– Jeszcze przed prywatyzacją ma zostać odnowiony jeden z obiektów. Udało się więc pozyskać jakieś fundusze?

– Faktycznie złożyliśmy wniosek w celu pozyskania dotacji z Unii Europejskiej, dotyczący modernizacji jednego z basenów uzdrowiskowych. Nie jesteśmy jednak pewni, czy dotacja faktycznie zostanie nam przyznana. Zależy nam również na stworzeniu nowych produktów w oparciu o wody termalne, głównie centrum basenów i SPA, które jest obecnie bardzo modne. Takie przedsięwzięcie pozwoliłoby udostępnić nasze usługi na szerszą skalę, nie tylko kuracjuszom, ale i osobom zupełnie przypadkowym, które chciałyby skorzystać z naszej oferty. Mamy już nawet przygotowany projekt, oszacowany na 15 mln złotych, które mógłby zainwestować potencjalny inwestor.

– Może się jednak okazać, że nowy gospodarz nie będzie skory do wydawania pieniędzy, a tym samym inwestowania w uzdrowisko?

– Fakt, prywatyzacja to pewne ryzyko, ale w obecnej sytuacji także jedyna szansa na rozwój, a tym samym uzyskiwanie przez uzdrowisko zysków. Żywię jednak nadzieję, że potencjalnemu inwestorowi będzie zależało na rozwoju własnej firmy, co jest w zasadzie naturalne. Wszystko okaże się już wkrótce, bo najprawdopodobniej w pierwszym kwartale roku Uzdrowisko Cieplice zostanie już sprywatyzowane.

Co o prywatyzacji sądzą pracownicy?

– Załoga oczywiście nie wyraziła pełnej aprobaty, ale zrozumiała, że jest to konieczne działanie, żeby kurort mógł dobrze funkcjonować i rozwijać się. Nasze związki zawodowe troszczą się więc o ważny dla pracowników pakiet socjalny. Generalnie istotne jest to, żeby rozwijały się całe Cieplice. W rozmowach ze wszystkimi staram się obalić mit, ze uzdrowisko to zupełnie odrębny obiekt. Ta część Jeleniej Góry ma w ogóle specyficzny charakter, a jej niepowtarzalny klimat tworzą wszystkie wchodzące w jej skład obiekty. Dlatego też ze swoimi pomysłami chcemy się wpisać w działalność miasta.

Czy przeprowadzono już rozmowy z potencjalnym inwestorem?

– O tym nie chciałbym jeszcze mówić, w chwili obecnej druga strona mogłaby być niezadowolona z udzielania takich informacji. Poseł Marcin Zawiła uważa jednak, że dobrym inwestorem byłaby Spółka INTERFERIE, o czym wspomniał w jednej z rozmów.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (14)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
492
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group