Diabeł i tabliczka czekolady. Paweł Piotr Reszka
Niewielki objętościowo zbiór tekstów – zapis spotkań i rozmów, w których o sobie, o swoich losach, szczęściach i nieszczęściach opowiadają mieszkańcy Lublina i okolic. Na czym polega fenomen tej książki, że trudno przestać o niej myśleć? Z pewnością kluczem do zrozumienia nie jest miejsce zamieszkania bohaterów, raczej oni sami, ich sposób myślenia, reagowania i osoba, która sprafiła, że odważyli się otworzyć i podzielić z innymi swoimi przeżyciami. Paweł Piotr Reszka prezentuje nam krótkie, niezwykle klarowne, żeby nie powiedzieć krystalicznie czyste reportaże, w których słyszymy tylko głos - już spokojny, pogodzony z nieszczęściem, z przegraną lub jeżeli mówi o szczęściu, to równie nieśmiało, powściągliwie, bez modnego „super” i „extra”, bo szczęście to jest stan po nieszczęściu lub jego brak. Reporter potrafi nakłonić do mówienia, aby potem w ciszy i skupieniu wysłuchać. To ważne – w ciszy, bo on nie komentuje, nie ocenia, właściwie jest nieobecny, czasami jedynie się zdziwi, dopyta równie ściszonym głosem jak jego rozmówca, a mimo to my czytelnicy wiemy, że przedstawione historie bardzo go poruszyły i że to nie jest przypadek, że opowiadają właśnie ci a nie inni ludzie, że on ich wybrał celowo i jest niezwykle skoncentrowany, aby oddać wszystko, co bohater ma do powiedzenia, aby niczego nie przegapić, nie przeoczyć, nie przeinaczyć i przede wszystkim zrozumieć, choć czasami właśnie o zrozumienie jest najtrudniej. I chyba rację miało jury Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego uznając tę książkę za najlepszą, bo za kilka lat zawarte w niej reportażowe perełki będą dalej aktualne i trudno będzie o nich zapomnieć. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej.(KH)
Legendy zamków sudeckich. Bartłomiej Grzegorz Sala
Ciekawy i bogaty zbiór legend zabiera nas w podróż po Sudetach od wschodu ku zachodowi. Swoją przygodę zaczynamy w Górach Opawskich w Prudniku. Tam onegdaj Obiesław von Chrzan doczekał się sprawiedliwej kary, która przyszła wraz z morową czapką. Wędrówkę z legendami zakończymy na Pogórzu Izerskim, na zamku Czocha, po którym krąży Biała Dama, i gdzie chciwa Anna panowała u boku swego męża krócej niż noc.
Obok bardzo popularnych przekazów, jak ten o Kunegundzie z zamku Chojnik, znajdziemy w publikacji i te mniej znane, o zakochanym paziu, o wróżbicie, który przepowiedział przyszłość panu na Chojniku, o pomorskim księciu Rubinie, który zakochał się w izerskich lasach, o okrutnym rycerzu Sierotce ze Starej Kamienicy, o pięknej pannie z Pasiecznika, która odmieniła serce zbójnika, o sarnie, która wskazała św. Jadwidze ukryty skarb, o gryfiętach, wampirach, rycerzach, księżniczkach, świętych, diabłach, o Żytnim Żmiju i o tym jak Duch Gór wymierzył Schaffgotschowi sprawiedliwość w miejscu, które potem lud nazwał Kruczymi Skałami .
Niezwykle istotną warstwę symboliczną i historyczną autor wyjaśnia w komentarzach do legend. Każda z kilkudziesięciu legend poprzedzona jest króciutkim opisem historycznym miejsca, od czasów średniowiecznych po współczesne. Połączenie legendy z jej interpretacją i tłem historycznym stanowi doskonały materiał do regionalnej edukacji i urozmaicenia wycieczek po sudeckich zamkach. Całość dopełniają ilustracje autorstwa Witolda Vargasa i Pawła Zycha. Legendy zamków sudeckich to świetna lektura na zimowe wieczory, wiosną i latem będzie okazja odwiedzić miejsca, w których działy się te wszystkie niezwykłe historie z otchłani wieków. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)
50 twórczych pomysłów. Zimowe cudeńka. Marcelina Grabowska – Piątek.
Zima jest wymarzoną porą dla warsztatów plastycznych. Ta piękna książka pełna oryginalnych pomysłów zachwyci dzieci, ich rodziców i nauczycieli. Powie im, jak wykonać kalendarz adwentowy, ozdoby bożonarodzeniowe, pomysłowe prezenty, zabawne dekoracje do domu czy do klasy, pocztówki z życzeniami świątecznymi lub pozdrowieniami z zimowych ferii, maski i przebrania karnawałowe. Wszystkie te zimowe cuda i cudeńka – do wykonania z materiałów i przy użyciu technik dostosowanych do możliwości małych twórców – staną się proste w realizacji dzięki jasnym i klarownym objaśnieniom zawartym w tej niezwykłej publikacji. Każde rękodzieło omówione jest na dwóch lub trzech stronach książki. Etapy realizacji są krok po kroku szczegółowo opisane, a także zilustrowane zdjęciami i rysunkami. Duże zdjęcie ukazuje za każdym razem, jak ma ostatecznie wyglądać wykonywane dzieło.
Ikonki zawierające informacje o stopniu trudności oraz czasie potrzebnym do powstania danego rękodzieła pomogą dziecku określić, czy jest w stanie podjąć się pracy samo, czy powinno poprosić o pomoc dorosłego. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AJ)
Wszystko Czerwone - Joanna Chmielewska. Słuchowisko
Jak zwykle książki Joanny Chmielewskiej potrafią rozbawić do łez! Pod jednym warunkiem oczywiście, że ma się poczucie humoru i spory dystans do czytanej historii. Jeśli ktoś liczy na zwyczajny kryminał, to się srodze zawiedzie. Choć jest intryga, a trup ściele się gęsto, to absurdalność opisywanych sytuacji zamiast grozy budzi … śmiech.
Joanna przyjeżdża do domu Alicji z nadzieją zastania tam Edka – wspólnego znajomego. Tymczasem w domu Alicji panuje pandemonium. Jak to bywa u upiornie gościnnych gospodyń, goście goszczą. Wieczorem wszyscy świętują uruchomienie w ogrodzie czerwonej lampy.
Wspomniany Edek po pijanemu robi awanturę Alicji, że wpuszcza do domu takich ludzi. No właśnie … jakich ?
Przyjęcie dobiega końca, goście się rozchodzą, ogólnie zaczyna panować cisza i błogi spokój. Nagle na tarasie zostaje odnalezione ciało Edka. Okazuje się, że zadźgano go długim, ostrym narzędziem...Rożen? A może sztylet?
Sięgnijcie w wolnej chwili po Wszystko Czerwone! Poprawa nastroju gwarantowana. Audiobook dostępny w zbiorach Wypożyczalni Książki Mówionej Książnicy Karkonoskiej (AS)
