Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9488
Zalogowanych: 22
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Zabobrze odcięte od reszty miasta

Sobota, 19 lipca 2008, 8:47
Aktualizacja: 8:48
Autor: JSL
JELENIA GÓRA: Zabobrze odcięte od reszty miasta
Fot. TEJO
Autobusy dwóch najważniejszych linii miejskiego przewoźnika przez znaczną część dnia odjeżdżają niemal równocześnie a pomiędzy kolejnymi kursami tworzą się nawet dwudziestominutowe przerwy – skarżą się mieszkańcy największego osiedla w mieście i zarazem pasażerowie MZK.

Na Zabobrzu mieszka ponad 30 tysięcy ludzi. To niemal jedna trzecia wszystkich mieszkańców Jeleniej Góry. Wielu z nich od lat narzeka na brak regularnego i szybkiego połączenia z centrum miasta. Takie rozwiązanie sprzyjało by również rozładowaniu korków, które dają się jeleniogórzanom się we znaki.

Jazda spóźnionym i przepełnionym autobusem nie jest alternatywą, jakiej oczekiwali by właściciele czterech kółek. Mimo rosnących cen benzyny wciąż niewielu z nich decyduje się na zmianę środka transportu na autobus Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

MZK wprowadzając kilka miesięcy temu korekty rozkładów jazdy zapewnił, że robi to w trosce o klientów. Godziny odjazdów autobusów linii 7 i 6 miały odtąd nie pokrywać się na przystankach zlokalizowanych przy ulicy Wolności.

Problem w tym, że nowe rozkłady spowodowały dokładnie taką samą sytuację na zabobrzańskim odcinku obu linii. W piątki przez znaczną część dnia, autobusy z przystanku przy ulicy Sygietyńskiego odjeżdżają niemal równocześnie. Pozostałe autobusy linii 17 czy 27 kursują najwyżej kilkanaście razy dziennie.

Nic dziwnego, że tak się dzieje. Przy obecnym rozwiązaniu, gdy Zabobrze z centrum łączą linie, które jadą przez całe miasto, aż do Sobieszowa i Cieplic nie uda znaleźć się złotego środka – mówią pasażerowie, którzy z niecierpliwością czekają na przystankach, aż nadjedzie autobus.

Być może MZK powinien przyjrzeć się firmom komunikacyjnym z zachodnich państw Europy. Tam od lat przedmieście z centrum łączą osobne linie autobusowe. Pasażerowie kupują bilet, który obowiązuje przez określony czas, w którym ci muszą dotrzeć do celu.

Mieszkańcy jadący na drugi koniec miasta przesiadają się do tramwaju lub autobusu w centrum (często na specjalnie do tego celu zaprojektowanych przystankach przesiadkowych) i podróżują dalej z tym samym biletem w ręce. Takie rozwiązania na niektórych liniach stosuje się też w polskich miastach, np. we Wrocławiu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (23)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
430
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group