Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 4937
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wśród rzeczy (nie)pospolitych

Piątek, 10 września 2010, 8:04
Aktualizacja: 8:04
Autor: Gabi
JELENIA GÓRA: Wśród rzeczy (nie)pospolitych
Fot. Gabi
Trzecie wrześniowe spotkanie w Biurze Wystaw Artystycznych Hubert Bilewicz poświęcił omówieniu przedmiotów użytkowych, które zrobiły zawrotną karierę w naszej polskiej rzeczywistości.

Wykładowca, pracownik naukowy gdańskich uczelni, zaczął od wystawy pt. „Rzeczy Pospolite”, która miała miejsce w Muzeum Narodowym w Warszawie w roku 1999. Tak zwane rzeczy pospolite związane są z charakterem artysty. Każdy z nas ma bliski, codzienny kontakt ze sztuką. Jeszcze 100 lat temu nie do pomyślenia było, aby kształcić artystów, którzy zawodowo mieliby zajmować się wzornictwem.

Za ojca polskiego wzornictwa artystycznego uważa się Stanisława Wyspiańskiego, który zaprojektował m.in. Izbę Lekarską w Krakowie. Najbardziej znanym periodykiem poświęconym wzornictwu jest 2+3 D. Polska kojarzona jest w świecie poprzez logotyp Solidarności, którego autorem jest gdańszczanin Jerzy Janiszewski. Znak zrobił zawrotną karierę, a krój czcionki nazwano solidarycą.

Hubert Bilewicz skupił się na przedstawieniu Polski podczas Expo 2010 w Chinach. Artyści po raz kolejny (wcześniej było to w… 1925 w Paryżu podczas wystawy światowej) zwrócili się ku ludowości i tego z czym innym ludziom kojarzy się Polska.

Projekt polskich dizajnerów i artystów jest bardzo współczesny, a wręcz futurystyczny. Zgromadzonym spodobał się tzw. dizajn recyklingowy oraz meble zaprojektowane dla prezydenta Mościckiego w latach 1930-1940 w Zameczku w Wiśle. Autorem ich był W. Padlewski. Prelegent wspomniał o takich wielkich nazwiskach jak A. Marciniak i jego firma, J. Kajlowa i innych. Zauważył także, że odsetek projektantek w wieku XX zwiększał się bardzo szybko.

Uśmiech na twarzy słuchaczy wywołał najsłynniejszy plakat T. Gronowskiego okresu międzywojnia „Radion. Sam pierze”, który reklamował proszek do prania. W latach trzydziestych Polska chciała wylansować się poprzez wypuszczenie linii transoceanicznych: Gdynia-Ameryka. Wybudowano także dwa statki MS Piłsudski i MS Batory. Ostatnim hitem przed wojną była lokomotywa PM 36. Wyprodukowana została w fabryce Parowozów w Chrzanowie, a projektantem jej był K. Zembrzyński.

Po wojnie wzornicy w latach PRL nie mieli w ojczyźnie łatwego życia. Ich inwencja znalazła się w cieniu socjalistycznej szarzyzny i uniformizmu przedmiotów użytkowych, a ekstrawagancja formy uważana była za sprzeniewierzenie się zasadom sztuki socrealistycznej.

Hubert Bilewicz z dużych form architektonicznych przeniósł się na nieco mniejsze „rzeczy pospolite” , czyli na meble Kowalskich, skuter Osa, który przeznaczony był dla kobiet, a wykład zakończył opowieścią na temat pralki wirnikowej Frania.
Nasi dizajnerzy działali także zagranicą. M. Nowicki zaprojektował obiekt, który już 20 lat po wybudowaniu został wpisany na listę amerykańskiego dziedzictwa kulturalnego. Była to sala widowiskowa w Realy, w której mieściło się 8 tys. ludzi.

Młodzież zgromadzona w sali BWA podziękowała Hubertowi Bilewiczowi brawami. Na pewno dowiedzieli się czegoś ciekawego o projektowaniu i rzeczach, którymi na co dzień otaczali się ich rodzice czy dziadkowie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
35
wymaga dużej restrukturyzacji
60%
wymaga likwidacji
20%
jest dobrze jak jest
20%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Polityka
Tusk popiera Łużniaka!
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group