Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na osiedlu Zabobrze. - Patrol straży miejskiej patrolując w godzinach nocnych ten rejon przy ulicy Jana Pawła II został poinformowany przez dyżurnego, że na torowisku pod estakadą prawdopodobnie leży człowiek – mówi mł. insp. Grzegorz Rybarczyk, rzecznik SM.
Po przybyciu na miejsce zgłoszenia i penetracji terenu znaleziono nieznanego mężczyznę. Był kompletnie pijany. Leżał na torach, po których normalnie kursują pociągi. Strażnicy nie mogli nawiązać kontaktu z pijakiem. Zdjęli go z torowiska i przeprowadzili do radiowozu. Tam odzyskał przytomność.
Powiedział, że upił się podczas imprezy. Chciał wrócić do domu, ale wypity alkohol uniemożliwił mu powrót. Chciał na chwilę usiąść i odpocząć. Nie wiedział, że wybrał torowisko. Ułożył się tam wygodnie i uciął sobie drzemkę.
Gdyby nie interwencja strażników, mogła być to ostatnia „siesta” Stanisława B., z Zabobrza. Patrol SM odwiózł mężczyznę do domu i przekazał pod opiekę żonie.