Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 14110
Zalogowanych: 24
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Uciekły spod topora

Niedziela, 27 września 2020, 9:01
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Uciekły spod topora
Fot. Tomek Raczyński
Szczypiornistki Karkonoszy Jelenia Góra szczęśliwie zakończyły mecz inauguracyjny I ligi, w którym podejmowały SPR Gliwice. Ekipa Dili Samadovej w pierwszej połowie prowadziła różnicą 7 bramek, ale roztrwoniła przewagę i w końcówce meczu do ostatniej sekundy walczyła o remis, a tym samym serię rzutów karnych o 2 punkty do ligowej tabeli.

Początek meczu obfitował nie był porywającym widowiskiem - jeleniogórzanki prowadziły 3:1, by po chwili przegrywać 3:4, ale kolejne minuty należały już do miejscowych. Od stanu 7:6 Karkonosze zdobyły 6 bramek z rzędu i wydawało się, że przy dużej przewadze wkrótce na parkiecie zobaczymy młodzież oczekującą na swoją szansę (w 22. minucie było 13:6). Jak się okazało, jeszcze w pierwszej połowie rywalki odrobiły część strat i do szatni obie ekipy schodziły przy stanie 15:12. Po zmianie stron biało-niebieskie nadal zawodziły, w 37. minucie było już 16:17. Zacięta walka trwała do ostatniej sekundy - żaden z zespołów nie odskoczył nawet na 2 bramki. Nerwowa atmosfera udzielała się wszystkim, szczególnie Ślązaczkom, które za niesportowe faule obejrzały 2 niebieskie kartki. Wśród jeleniogórzanek meczu nie dokończyła Oktawia Bielecka, która trzykrotnie otrzymywała karę 2 minut. W ostatniej akcji meczu - przy stanie 26:27 - po faulu na Oli Kołeckiej Karkonosze stanęły przed szansą na wyrównanie z rzutu karnego. Na wojnę nerwów z bramkarką gości stanęła Joanna Załoga, która zdobywając 10 bramkę w meczu doprowadziła do serii rzutów karnych o 2 punkty do ligowej tabeli. W tym elemencie handballowego rzemiosła działy się rzeczy dziwne. Gliwiczanki nie wykorzystały dwóch katastrofalnych "rzutów" Karkonoszy, bowiem między słupkami doskonale spisywała się Martyna Wierzbicka. W efekcie, przy słabej skuteczności obu ekip, gospodynie wygrały konkurs 2:1 i na inaugurację zdobyły cenne 2 punkty.

Najskuteczniejsza w zespole jeleniogórskim była Joanna Załoga (10 bramek), ale na pochwałę zasługują powracające do piłki ręcznej - Weronika Wojtas (świetny mecz po 2 latach przerwy) oraz Sylwia Jasińska (po roku przerwy). Zdecydowanie zawiodła pozycja bramkarki, gdzie większość meczu między słupkami broniła utytułowana Izabela Prudzienica. Miejmy nadzieję, że w kolejnych meczach będzie już tylko lepiej.

Karkonosze Jelenia Góra - SPR Gliwice 27:27 (15:12), karne 2:1

Karkonosze: Prudzienica, Wierzbicka - Załoga 10, Jasińska 6, Wojtas 4, Bielecka 4, Kowalska 3, Kołecka, Szramik, Klimaszewska.
SPR: Wróbel - Golec 5, Walus 4, Olejarczyk 4, Klich 4, Kostrzewska 3, Szołtysek 3, Reichel 1, Pytlos 1, A. Drażyk 1, Smodis 1, Wojciechowska, Mazurczyk.
Sędziowali: Tomasz Gaweł, Łukasz Nowak (Zielona Góra).
Widzów: 150.

Twoja reakcja na artykuł?

18
90%
Cieszy
2
10%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
904
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Ludzie komentują
Zielona strzałka – ludzie komentują
 
Polityka
"Starzy" radni debatują po raz ostatni
 
Kultura
Zrobili film, gdzie Putina "gra" sztuczna inteligencja!
 
Kultura
Fani czekali długie miesiące, ale się doczekali
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group