Mont Blanc liczy sobie 4810 m wysokości. Najwyższy szczyt Alp zbudowany jest przede wszystkim ze skał krystalicznych, a na jego szczycie zalega śnieg. Podobnie jak na Śnieżce, w pobliżu szczytu znajduje się obserwatorium meteorologiczne i tu podobieństwa się kończą.
Organizatorzy nowego ultramaratonu w Karkonoszach dostrzegli jednak, że w świetle nowych pomiarów wysokości wykonanych przez czeskiego geodetę Vladimira Hlavsa, wystarczy wbiec trzykrotnie na Śnieżkę, by osiągnąć wysokość Mont Blanc!
Uczestnicy ultramaratonu pn. 3xŚnieżka = 1xMont Blanc, który zaplanowano na 16 sierpnia, mają do wyboru trzy opcje. Trasa Mini zakłada pokonanie 17 km w 12 godzin. Nie ma tu ograniczeń wiekowych, a limit czasowy pozwala na potraktowanie drogi z Karpacza na szczyt i z powrotem zupełnie turystycznie. W tej wersji Śnieżkę zdobywa się łatwiejszą Drogą Jubileuszową.
- To trasa przeznaczona przede wszystkim dla rodzin i przyjaciół ultramaratończyków. Po prostu ich kibiców. Przewidzieliśmy dla nich 12-godzinny limit czasu, żeby mogli sobie bardzo spokojnym tempem uczestniczyć w zawodach, a jednocześnie dopingować biegaczy na długiej trasie. Zazwyczaj jest tak, że ultramaratończycy skazani są na samotność. Odległości są dla kibiców zbyt duże, a teren trudno dostępny. U nas wystartują wszyscy razem, ale bieg jest prowadzony po pętlach, więc będzie się można spotykać na trasie - wyjaśnia Radosław Jęcek, organizator zawodów.
Osoby poniżej 18 roku życia są zwolnione z opłat. Bezpłatny udział w imprezie mają zapewniony także mieszkańcy Karpacza i ratownicy grupy karkonoskiej GOPR.
Wyzwaniem sportowym będzie wbiegnięcie na Śnieżkę dwu- i trzykrotnie. W tym przypadku trzeba będzie zdobyć szczyt zarówno Drogą Jubileuszową, jak i zakosami czarnego szlaku pokonując 33 lub 57 km. Tu limity nie są już takie przyjazne. Ultramaratończycy muszą zakończyć bieg po 12 godzinach, ale po drodze czekają ich jeszcze limity pośrednie.
Na liście zgłoszeń jest ponad 300 osób, ale ciągle napływają nowe. Na starcie zobaczymy czołowych polskich ultramaratończyków górskich: Marcina Świerca i Piotra Herzoga. Najprawdopodobniej nie zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. – Marcin wybrał dystans ultra (57 km – red.), Piotr średni (33 km) – informuje Radosław Jęcek.
Najwięcej zapisów organizatorzy przyjęli jak dotąd na rekreacyjny dystans mini. – Zapisują się całe rodziny, w tym krewni naszych ultrasów. Bardzo mnie to cieszy, bo z myślą o rodzinach przygotowaliśmy tzw. Strefę Przyjazną Biegaczom. Dzięki specjalnej karcie przez 3 dni będzie można korzystać ze zniżek w Karpaczu, w tym w restauracjach, sklepach, parkach rozrywki czy muzeach – wylicza organizator.
Regulamin, informacje i zapisy na stronie www.3razysniezka.pl
