Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9579
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Tor przeszkód na ulicy

Wtorek, 15 stycznia 2019, 6:03
Aktualizacja: Piątek, 18 stycznia 2019, 6:29
Autor: Angelika Grzywacz– Dudek
Jelenia Góra: Tor przeszkód na ulicy
Fot. Angelika Grzywacz- Dudek
– Na ul. Wolności wzdłuż zakładu PMP rozkopano drogę i zostawiono wykopy, po których teraz muszą jeździć kierowcy niszcząc swoje samochody – pisze nasz oburzony Czytelnik. – Jazda po tych dziurach zagraża zdrowiu i życiu zmotoryzowanych. – Kto odpowiada za ten bałagan i czy trzeba czekać na jakaś tragedię, aby włodarze „ogarnęli się” i chociażby dopilnowali zabezpieczenia tego odcinka światłami czy wyrównania nawierzchni? – pyta Czytelnik.

Chodzi o odcinek drogi w Cieplicach, na którym prace prowadzone są od 28 października przez firmę Sanex, której Przedsiębiorstwo „Wodnik” zleciło wykonanie przyłącza kilku przydrożnych domów do miejskiej kanalizacji.

Ja przy tej ulicy pracuję i codziennie jeżdżę do pracy omijając te wykopy, bo po tych dziurach co prawda przejechać można, ale szkoda mi samochodu – mówi pan Marek Leśniak. – To jest inwestycja wykonywana typowo po polsku. Zaczyna się coś robić, nie kończy się tego i zostawia bałagan na długie miesiące. Szkoda komentarza. Ja zdążyłem się do tego już przyzwyczaić, bo jest to jeden z wielu absurdów – dodaje jeleniogórzanin.

Przy plusowych temperaturach, rozkopana droga zamienia się w grzęzawisko wypełnione wodą, więc kierowcy robią co mogą, by je ominąć. Jedni jeżdżą po asfaltowej części ryzykując zderzeniem z autami jadącymi z naprzeciwka, inni próbują błoto omijać bokiem.

Rzecznik Urzędu Miasta w Jeleniej Górze Cezary Wiklik tłumaczy, że „prace musiały zostać podjęte w okresie jesienno-zimowym, bo w innym przypadku istniało zagrożenie, że inwestor by nie otrzymał dofinansowania z funduszy unijnych”.

Według planu, roboty powinny być zakończone w styczniu br. i zarówno wykonawca, jak i inwestor robią wszystko, by je w tym okresie sfinalizować, chociaż „odkrywki” i ujawnione przy planowanych robotach inne, dodatkowe prace, mogą wpłynąć na niewielkie przesunięcie terminu robót – czytamy w odpowiedzi Cezarego Wiklika, rzecznika Urzędu Miasta w Jeleniej Górze. - Niepodjęcie z kolei prac dodatkowych (wstępnie nieplanowanych) w tym cyklu robót mogłoby w konsekwencji oznaczać, że w krótkim czasie trzeba byłoby pruć nawierzchnię nowej jezdni. Dzięki niewielkiemu opóźnieniu można zrealizować wszystkie prace przy jednym cyklu. System organizacji ruchu został przyjęty i zatwierdzony przez MZDiM oraz policję. Postulowane przez niektórych mieszkańców „wahadło” jest stosowane na tym odcinku ulicy w sytuacji wykonywania prac (wtedy kierują ruchem pracownicy wykonawcy), w pozostałym czasie zrezygnowano z ruchu wahadłowego. Oznaczałoby ono bowiem duże opóźnienia także w kursowaniu autobusów kilkunastu linii, co przekładałoby się na spóźnienia pracowników jadących do swoich zakładów, przesiadek i inne perturbacje. System organizacji ruchu zatwierdzony na te roboty wymaga co najwyżej ostrożniejszego przejazdu przez krótki odcinek ubytków w nawierzchni. Za utrudnienia w imieniu wykonawcy i inwestora przepraszamy.

Spotkany przez nas na miejscu pracownik firmy Sanex tłumaczył nam natomiast, że obecnie wykonano już „główną nitkę przyłącza” położoną w jezdni i firma planowała ułożenie warstwy zabezpieczającej drogę, ale żaden zakład nie produkuje obecnie asfaltu.

Jak tylko ruszy „asfaltownia”, to położymy tu warstwę zabezpieczającą, a kiedy warunki na to pozwolą, do miejskiej kanalizacji przyłączymy te budynki, które obecnie jeszcze przyłączone nie są – powiedział nam pracownik firmy Sanex, który nie chciał podać nam swoich danych.

Podkreślał on jednak, że wykonawca codziennie wyrównuje nawierzchnię zniszczonej drogi, ale kierowcy ponownie ją rozjeżdżają.

Twoja reakcja na artykuł?

10
16%
Cieszy
0
0%
Hahaha
4
6%
Nudzi
1
2%
Smuci
37
58%
Złości
12
19%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (32)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
441
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group