Meblościanka jako scenografia, a spółdzielcze M–3 – jako scena. W takich warunkach i przy muzyce techno zagrają aktorzy, którzy pokażą pierwszy w Polsce spektakl opowiedziany w odcinkach.
To pomysł Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Sztuka oparta jest na historii rodziny, która postanawia wyjechać z wielkiego miasta i osiedlić się w grodzie biedaszybów. Cel: pokazanie, że nawet tam nie można poddawać się marazmowi. O eksperymencie donosi Polska Gazeta Wrocławska.
Sama idea teatru poza teatrem nie jest nowa. Wcześniej wykorzystywali ją aktorzy Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy, a także artyści z Warszawy i Częstochowy. Nowością jest pomysł sztuki w odcinkach.
Może takie wyjście do publiczności będzie inspiracją dla zaplątanego w konflikty jeleniogórskiego Teatru Norwida?