Wtorek, 16 kwietnia
Imieniny: Cecylii, Julii
Czytających: 5787
Zalogowanych: 6
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dziwiszów: Szczęśliwa wygrana Piasta

Niedziela, 8 czerwca 2008, 18:01
Aktualizacja: Poniedziałek, 9 czerwca 2008, 15:54
Autor: Mateusz Banaszak
Dziwiszów: Szczęśliwa wygrana Piasta
Fot. Benny
Piast wygrał na własnym boisku, w swoim ostatnim meczu w sezonie z KS Łomnica 3:2.
Mecz stał na wysokim poziomie i przyniósł dużo sportowych emocji, dzięki czemu mecz mógł się podobać kibicom.

Piast wygrał na własnym boisku, w swoim ostatnim meczu w sezonie z KS Łomnica 3:2.
Mecz stał na wysokim poziomie i przyniósł dużo sportowych emocji, dzięki czemu mecz mógł się podobać kibicom.

Piast zaczął znakomicie, bo już w 7 minucie po strzale Filipa Pieńkowskiego objął prowadzenie.
Po zdobytej bramce , dziwiszowianie grali pewnie i stwarzali sobie mnóstwo okazji bramkowych. Po jednej z nich padła kolejna bramka dla Piasta. Po składnej akcji, do bramki gości trafił Statkowski, i gospodarze do przerwy prowadzili 2:0.

W drugiej połowie nie brakowało emocji.

Piast nadal atakował, lecz Pieńkowski i Grycki , nie potrafili pokonać bramkarza Łomnicy.
Nadomiar złego, piłkarze z Dziwiszowa zaczęła popełniać mnóstwo błędów, co było szansą dla łomniczan, do zmiany rezultatu.

Najpierw sygnał do ataku swoim kolegów dał obrońca Łomnicy – Łukasz Frydryk, który silnym strzałem mógł zaskoczyć bramkarza Piasta, lecz piłka minimalnie minęła bramkę.

Później łomniczanie mieli jeszcze lepszą sytuację, lecz po ich akcji, piłka uderzyła w słupek.
Aż w końcu w 71 minucie padła kontaktowa bramka dla łomniczan, a autorem bramki był Michał Śmietana, który bezpośrednio z rzutu wolnego nie dał szans Mikulskiemu.

Bramka dodała skrzydeł łomniczanom, którzy poczuli, że wyrównie jest bardzo blisko. I opłacało się, bo już chwilę po zdobytej bramce mogli cieszyć się z drugiej – wyrównującej. Po strzale z 16 m. Michała Śmietany, piłka odbiła się od golkipera Piasta, a ta spadła tuż pod nogi Sebastiana Myszki, który wślizgiem wepchnął piłkę do bramki.

Radość przyjezdnych nie trwała długo, bo dziwiszowianie wyraźnie zdenerwowani taki przebiegiem gry, chcieli jak najszybciej zdobyć bramkę i dopięli swego.
W 75 minucie po strzale z rzutu wolnego wykonywanego przez Chwederowicza, piłka spada na 5 metr, a do niej dopadł Piotr Grycki, ktory w niecodzienny sposob – z przewrotki strzela pięknego gola, dając prowadzenie Piastowi.

Ta bramka przeważyla o dalszych losach spotkania. Łomniczanie zepchnięci do głębokiej defensywy,nie mogli wyjść z własnej połowy.
Piast miał mnóstwo okazji do zmiany wyniku, skuteczność całego zespołu pozostawiała wiele do życzenia.
Dziwiszowianie mogą mowić o dużym szczęsciu, bo mimo wielu okazji i przewagi w całym meczu, mogli w dramatycznych okolicznościach przegrać.

Piast Dziwiszów – KS Łomnica 3:2 (2:0)

Bramki: 7’ Pieńkowski, 41’ Statkowski, 71’ Śmietana, 73’ Myszka, 75’ Grycki
Żółte kartki: Duzinkiewicz, Ślusarczyk

Piast: Mikulski – Kubicz, Gurazda, Pogoda, Małkowski, Chwederowicz, Duzinkiewicz, Kogut ( 46’ Jałgiejczuk) Pieńkowski, Grycki, Statkowski

Łomnica: Brudziński – Makowski ( 46’ Kodzis), Postek, Frydryk, Śmietana, Szczęk, Wryszcz, Janaszkiewicz, Myszka, Wasiuk, Ślusarczyk

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy masz sąsiadów, którym możesz zaufać? I zostawić np. klucze do mieszkania, aby podlewali kwiaty?

Oddanych
głosów
684
Tak
57%
Nie
43%
 
Głos ulicy
Czy wierzymy w kiełbasę wyborczą?
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Prace idą żwawo
 
Kultura
"Jak u Hitchcocka" – koncert dla Norwida
 
112
Samochód sam powiadomił służby!
 
Piłka nożna
Prowadził klub z ekstraklasy, teraz czas na Karkonosze!
 
Polityka
Janowice Wielkie: Zawadzki vs. Pawłowicz
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group