Wtorek, 16 kwietnia
Imieniny: Cecylii, Julii
Czytających: 9921
Zalogowanych: 32
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Superliga: Horror i szczęśliwe zakończenie!

Czwartek, 4 maja 2017, 11:39
Aktualizacja: Piątek, 5 maja 2017, 22:00
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Superliga: Horror i szczęśliwe zakończenie!
Fot. Przemek Kaczałko
Szczypiornistki KPR–u Jelenia Góra po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonały Piotrcovię Piotrków Trybunalski 26:25! W ciągu 60 minut wierni kibice zgromadzeni w hali przy ul. Złotniczej podróżowali "z piekła do nieba" i na odwrót, ale najważniejsze, że dwa punkty pozostały w stolicy Karkonoszy.

Plan gier w grupie spadkowej rozgrywek PGNiG Superligi (mecze co 3-4 dni) wyciska z zawodniczek ostatki sił, ale do końca trwać będzie walka o zachowanie szans na utrzymanie pomiędzy Olimpią Beskid Nowy Sącz a KPR-em Jelenia Góra. Pozostałe ekipy grupy spadkowej mogą być już spokojne o ligowy byt. Jeleniogórzanki dzięki porażce Olimpii w Kościerzynie, miały szansę odskoczyć rywalkom na dwa punkty, ale by tego dokonać musiały zwyciężyć w ostatnim spotkaniu przed własną publicznością, w którym podejmowały Piotrcovię Piotrków Trybunalski.

KPR rozpoczął mecz od prowadzenia 2:0, później to przyjezdne przejęły inicjatywę i w 13. minucie na tablicy wyników było 6:8. Ku uciesze wiernych fanów żółto-niebieskich nasz zespół zdobył 4 bramki z rzędu (10:8), ale obie drużyny "zacięły się" po 21 minutach gry, kiedy to było 12:11. W ostatnich dziewięciu minutach miejscowe nie zdobyły żadnego gola, a goście dwa i na przerwę szczypiornistki schodziły przy stanie 12:13.

Po zmianie stron KPR i Piotrcovia grały na styku do 44. minuty (18:17), ale kolejne cztery trafienia były dziełem przyjezdnych, co podłamało jeleniogórskich kibiców. Widmo kolejnej porażki sprawiło, że w głowach pojawił się strach przed czarnym scenariuszem, jednak podopieczne Michała Pastuszko pokazały, że tworzą zespół i przy doskonałej postawie Asi Załogi, Oli Tomczyk i Moniki Ciesiółki oraz wsparciu pozostałych dziewczyn - KPR objął w 55. minucie prowadzenie 23:22. Dwie minuty później było 23:24, ale bramki Oli Oreszczuk i Oli Tomczyk wyprowadziły naszą ekipę na kolejne prowadzenie (25:24). W ostatniej minucie meczu Piotrcovia zdołała wyrównać, ale ostatnie słowo należało do Oli zwanej "Tomkiem" i euforia na parkiecie oraz na trybunach była szalona. Ostatecznie KPR pokonał Piotrcovię 26:25 i przed niezwykle ważnym spotkaniem 30. kolejki ma dwa punkty przewagi nad Olimpią, z którą zmierzy się już w najbliższą sobotę (6.05) o godz. 16:00 w Nowym Sączu.

Nareszcie! Wymęczone, wywalczone zwycięstwo. Ciężko nam się grało, ale zrealizowały zadanie. Mieliśmy też trochę szczęścia, którego zabrakło nam w tych przegranych meczach - powiedział po spotkaniu Michał Pastuszko, trener KPR-u, który przyznał, że Ciesiółka i Tomczyk są w bardzo dobrej formie, ale na boisku jest 7 dziewczyn i na ławce jeszcze więcej, zatem wygrywa i przegrywa cały zespół - włącznie z trenerem. - Każda dokłada swoją cegiełkę do tego. Ileś bramek Oli czy obronione przez Monikę rzuty nie znaczyłyby nic, gdybyśmy nie zdobyli tych punktów - dodał M. Pastuszko.

Czuję, że bardziej pomagam drużynie i staram się dawać z siebie wszystko. Teraz każdy mecz jest o przysłowiowe 6 punktów i musimy dawać z siebie maksa i nie odpuszczać. Dobrze, że wygrałyśmy - ten wynik pokazał, że potrafimy walczyć. Teraz najważniejszy mecz z rywalem o baraże, musimy się zregenerować i przywieźć te punkty - wyznała Aleksandra Tomczyk.

Z obu stron nie brakowało zastrzeżeń do pracy sędziów. - To, co wyprawiali ci panowie - woła o pomstę do nieba i to w jedną i drugą stronę. Gram tyle lat i pierwszy raz widziałam tych panów na oczy, więc trzeba to przemilczeć. Wracamy bez punktów do Piotrkowa i gramy dalej - powiedziała doskonale znana jeleniogórskim kibicom Agata Wypych z Piotrcovii.

KPR Jelenia Góra - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26:25 (12:13)
KPR:
Ciesiółka, Filończuk, Hoffman - Załoga 8, Tomczyk 6, Bilenia 4, Oreszczuk 4, Kobzar 3, Maziarz 1, Kanicka, Skowrońska, Janas.
Piotrcovia: Opelt, Sarnecka - Ivanović 7, Vl. Belmas 6, Kopertowska 4, Marszałek 3, Wypych 2, Despodovska 2, Szafnicka 1, Sobińska, Kucharska, Dronzikowska.

Widzów: 150.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy masz sąsiadów, którym możesz zaufać? I zostawić np. klucze do mieszkania, aby podlewali kwiaty?

Oddanych
głosów
705
Tak
57%
Nie
43%
 
Głos ulicy
Czy wierzymy w kiełbasę wyborczą?
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Prace idą żwawo
 
Kultura
"Jak u Hitchcocka" – koncert dla Norwida
 
112
Samochód sam powiadomił służby!
 
Piłka nożna
Prowadził klub z ekstraklasy, teraz czas na Karkonosze!
 
Polityka
Janowice Wielkie: Zawadzki vs. Pawłowicz
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group