Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 11227
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

KOWARY: „Starsi Panowie dwaj” i dama z Krakowa

Niedziela, 7 listopada 2010, 8:08
Aktualizacja: 8:08
Autor: Accipiter
KOWARY: „Starsi Panowie dwaj” i dama z Krakowa
Fot. Archwium
„Do Ciebie szłam ...z Kabaretu Starszych Panów” – taki tytuł nosi spektakl muzyczny, w którym w Miejskim Ośrodku Kultury w Kowarach wystąpiła wczoraj Anna Branny, aktorka Teatru Bagatela w Krakowie.

Zaproszona przez Stowarzyszenie Miłośników Kowar - Anna Branny to już drugi z kolei człowiek krajowej sceny teatralnej wywodzący się z Kowar. Kilka tygodni temu Wrocławski Teatr Komedia w kowarskim MOK-u zaprezentował komedię romantyczną „Przyjazne dusze” z udziałem kowarzanina Wojciecha Dąbrowskiego, który zawdzięcza popularność takim serialom jak „Pierwsza miłość” czy „Plebania” oraz komedii Sylwestra Chęcińskiego „Rozmowy kontrolowane”. Zresztą Anna Branny i Wojciech Dąbrowski są absolwentami Liceum Ogólnokształcącego w Kowarach.

Spektakl muzyczny „Do Ciebie szłam ...z Kabaretu Starszych Panów”, osadzony został w scenografii zaprojektowanej przez Urszulę Czernicką, a w swym zamierzeniu poświęcony jest piosenkom z repertuaru Kaliny Jędrusik. Intencje Janusza Szydłowskiego, autora scenariusza i reżysera w jednej osobie, nie minęły się ze znakomitym, lecz jakże odmiennym od oryginału wykonaniem Anny Branny. Nie jest to typowa składanka największych przebojów Jeremiego Przybory, Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego, a bardziej wybór ulubionych kompozycji.

Na tym tle bardzo dobrze wypadły subtelne interpretacje utworów - „Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości!”, „Ciepła wdówka na zimę” czy „Dla ciebie jestem sobą”. Jest tu zachowane dobre tempo, dramaturgia i wiążąca całość myśl przewodnia. A co do trudności dykcyjnych i intonacyjnych, Anna Branny poradziła sobie znakomicie.

W spektaklu pojawiają się wypowiedzi i opinie o Kalinie Jęrusik, które czyta z offu Jerzy Trela. Recital Anna Branny złożony z liryczno-zabawnych, niezwykłych i spójnych ze sobą piosenek kończy ballada Krzysztofa Komedy „Ja nie chcę spać, ja nie chcę umierać”.

Reżyser miał dostatecznie dużo autentycznego materiału muzycznego, aby pokazać legendarną liryczną pieśniarkę z Kabaretu Starszych Panów, jaką zapamiętała ją publiczność. Anna Branny natomiast objawiła się tutaj jako aktorka spontaniczna, wygrywająca powściągliwym gestem i oszczędną mimiką każde słowo.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
509
Tak
24%
Nie
41%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Kilometry
Pociągiem do Karpacza już w czerwcu
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group