- Cały czas czekamy na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli zostanie zmieniony, wtedy mamy drogę otwartą do przeprojektowania projektu budowlanego, który już posiadamy – powiedział Sławomir Czubak, naczelnik Karkonoskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Budowa miałaby się rozpocząć jesienią bieżącego roku, a jej zakończenie planowane jest w przyszłym roku.
- Mam nadzieję, że za 2-3 miesiące będziemy już mogli przekazać działkę, tym bardziej, że budowa tej stacji będzie związana z możliwością pozyskania karetki pogotowia ratunkowego, która będzie tu w systemie – podkreślił Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza.
- Jeżeli będzie to kwiecień – maj, to zdążymy rozpocząć budowę w tym roku. Działka znajduje się w takim terenie, że projektanci nie będą mieli problemów. Wtedy musimy uzyskać pozwolenie na budowę, stosowną dokumentację i ruszamy z budową – mówił S. Czubak, który jako dodatkowe źródła finansowania wymienił m.in. środki z Karkonoskiego Parku Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, będą również starania o środki z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Na chwilę obecną posiadamy projekt na Szklarską Porębę – tam kwota inwestycji wyniosła ok. 1,8 mln zł (netto), a w Karpaczu jest dużo łatwiejsza działka, bo wymaga mniej prac ziemnych – dodał.
Stacja GOPR-u ma się znajdować w okolicy hotelu Orlinek (obecnie jest to asfaltowy parking) – przy wejściu na czerwony szlak biegnący do Kotła Łomniczki.