Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9687
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Sport – jedną z płaszczyzn promocji

Piątek, 7 października 2011, 12:41
Aktualizacja: 12:42
Autor: Tekst sponsorowany
Jelenia Góra: Sport – jedną z płaszczyzn promocji
Fot. TS
Za sportowy symbol Jeleniej Góry uznawana jest – i słusznie – Maja Włoszczowska, medalistka olimpijska, uhonorowana też medalami Mistrzostw Świata i Europy.
– Jest znakomitym sportowcem i zasługuje na podziw i szacunek – potwierdza Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry, ale ma (w innych dyscyplinach) „czającą się” konkurencję. Mogę powiedzieć, że miasto jest pełne sportowych talentów, które będziemy honorować i promować. Ale przede wszystkim – stwarzać warunki do rozwoju. Tym bardziej, że większość z nich reprezentuje dyscypliny nader oryginalne.

W mijającym tygodniu władze Jeleniej Góry spotkały się z grupką sportowców, wśród których m.in. znalazła się Agata Dwilewicz, która w Albenie (Bułgaria) zajęła IV miejsce w Szachowych Mistrzostwa Europy Juniorów z dorobkiem punktów równym zwyciężczyni, niemniej niżej sklasyfikowana ze względów regulaminowych. Pojawił się też Mateusz Dzioba, zdobywca trzech złotych medali w Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Biegu na Orientację, a także Tomasz Kołodziejski, zdobywca dwóch złotych medali na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzież – MP Juniorów Młodszych w l.a. w biegach – 110 m przez płotki i 400 m przez płotki.

W spotkaniu wzięli też udział opiekunowie i trenerzy sportowców, Barbara Jaracz i Andrzej Dwilewicz, Paweł Zimoń i Adam Bogulak.

- Modernizacja i przebudowa stadionu – powiedziała Zofia Czernow, zastępca prezydenta Jeleniej Góry – ma właśnie służyć temu, żeby sportowcy – lekkoatleci też mieli możliwie dobre miejsce treningów. Pomoc indywidualna, stypendialna czy inne formy materialne są obwarowane uchwałami Rady Miejskiej i nie zawsze proste do uruchomienia. Ale nic nie jest niemożliwe. Chcielibyśmy jednak przede wszystkim zapewnić szeroką bazę treningową – w tym upatruję podstawowego obowiązku Miasta. Budowa czy modernizacja obiektów sportowych – boisk, stadionów, „orlików” i hal spowoduje, że każdy, kto chce trenować będzie mógł to robić w godziwych warunkach.

Spotkanie przerodziło się w giełdę „interdyscyplinarnych” pomysłów. Jednym z najciekawszych, podjętych przez M. Zawiłę i Z. Czernow było spopularyzowanie sukcesu Agaty Dwilewicz w formule „żywych szachów” na Placu Ratuszowym wiosną przyszłego roku. Tę propozycję zgłosił Paweł Zimoń, sekundujący nie tylko swojemu mistrzowi w biegach na orientację, ale wszystkim młodym sportowcom. – Wpradzie nie biegamy na stadionach – powiedział – ale bieżnia bardzo nam się przyda do treningów i sprawdzianów. A myślimy, by rozszerzyć spectrum biegów na orientację o specjalności „bieg na nartach”, „jazdę na rowerach” oraz zawody dla niepełnosprawnych. Z. Czernow zadeklarowała kontakt z MKS „Sporty Zimowe”, uznając, że wspólne treningi biegach i narciarzy mogą przysłużyć się rozwojowi tej dyscypliny i obejmą przeróżne zainteresowane osoby.

- Rozbudowa tras biegowych wokół Chojnika, sportowe zagospodarowanie Jagniątkowa, wspólnie z Karkonoskim Parkiem Narodowym, w sposób niekolidujący z ochroną środowiska – powiedział Marcin Zawiła – to nie plany, to są działania już realizowane, które przysłużą się wszystkim. „Żywe Szachy” na Rynku mogą stać się imprezą, która skoncentruje uwagę i na Agacie Dwilewicz, wobec której jestem pełen podziwu, ale i na licznych szachistach Jeleniej Góry, którzy dają wyraz swojej pasji choćby korzystając z szachownic przy ul. Bankowej, gdzie – jak słyszałem – czasami są prowadzone zapisy, by wszyscy chętni w jakimś porządku mogliby sobie „uciąć partyjkę”. Sport jest tą sferą promocji, w której Miasto może pomóc zdolnym, ale zachęcić wszystkich – przyjezdnych i miejscowych.

Biegi na orientację, szachy, czy lekka atletyka, dawniej zwana „królową sportu” nie są dziś przedsięwzięciami ściągającymi tłumy kibiców. – Nie lekceważymy koszykówki, piłki ręcznej, czy nożnej – powiedziała Zofia Czernow – ale z przyjemnością zauważamy sukcesy wszystkich wybitnych sportowców i zabiegamy o to, by mistrzowie – juniorzy nie tracili zapału także wówczas, gdy staną się seniorami. Ani też nie tracili swego mistrzowskiego statusu. Biegi na orientację są na progu uznania tej dyscypliny za olimpijską, a projekt organizacji Olimpiady Sportów Umysłowych, w których szachy i brydż będą miały rolę wiodącą oznacza lepszą pozycję promocyjną sportowców reprezentujących te dyscypliny. Czasami zresztą warto podjąć ryzyko podjęcia wysiłków promocji – póki co – „niszowej” dyscypliny, bo to oznacza szansę pokazania innych walorów Jeleniej Góry, jak planowane na maj przyszłego roku Mistrzostwa Świata w łowieniu ryb drapieżnych, dla których Jelenia Góra będzie siedzibą. Mało kto pamięta, że 20 lat temu w Bobrze nie było właściwie niemal żadnych ryb i wody tej rzeki były absolutnie pozaklasowe. Dziś mamy takie środowisko wodne, że możliwa jest organizacja imprezy na tym poziomie. To stawia Jelenią Górę w kategorii miast, do których warto przyjechać.

Tekst sponsorowany.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (14)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
407
Tak
21%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
13%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group