Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9324
Zalogowanych: 25
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Seniority w miłosnych pląsach i nie tylko bawiły jeleniogórzan

Sobota, 16 lutego 2013, 8:09
Aktualizacja: Niedziela, 17 lutego 2013, 7:21
Autor: Mea
Jelenia Góra: Seniority w miłosnych pląsach i nie tylko bawiły jeleniogórzan
Fot. Mea
Wizyta u lekarza, prawo jazdy, lekcja w szkole, spotkanie 100–letnich, wiejskich sióstr na podrywie, czarownice na miotłach, czy też czaderski raper – to tylko niektóre z nowych skeczy zaprezentowanych w programie „Miłosne szaleństwa” przez jeleniogórski Kabaret Seniority, który bawił wczoraj (15.02.) licznie zgromadzoną publiczność w Jeleniogórskim Centrum Kultury.

W skład kabaretu wchodzą: Helena Wiśniewska, Sabina Tomaszewska, Gabriela Kun, Jolanta Trzcińska, Michał Babiarczyk, Adam Wolak oraz muzyk Zdzisław Fibich. Pełna sala widzów świadczy o dużej popularności kabareciarzy, którzy bawią jeleniogórzan już od pięciu lat.

– Chcemy się jeszcze bawić i robimy to, przy okazji bawiąc innych. Jest to nasza pasja. Dobrze czuję się w skeczu przedstawiającym lekcję w szkole, gdy przebieramy się za dzieciaki i wygłupiamy podając sobie karteczki czy strasząc się myszą – mówiła Helena Wiśniewska.

Sabina Tomaszewska zrobiła furorę wcielając się w postać czaderskiego rapera, który zdominował koncert piosenkarki dla miłego mężczyzny. Nie brakowało oryginalnych okrzyków joł- joł i biało-czerwonego szalika.

- Moim ulubionym skeczem z nowego repertuaru są 100-letnie siostry z piejącym kogutem, dwoma atrakcyjnymi podrywaczami i zgrabną dziennikarką – zaznaczyła Sabina Tomaszewska.

Artyści poruszali w autorskich utworach tematy nie tylko miłosne, jak przystało na repertuar Walentynowy, ale również bardziej przyziemne. - U lekarza zawsze można się pośmiać, zarówno ze swoich dolegliwości, jak i z innych pacjentów, jest to temat rzeka. Staramy się włożyć swojego ducha w to co robimy – zaznaczyła Gabriela Kun.

Nową Senioritą jest Jolanta Trzcińska, która dopiero niedawno dołączyła do kabaretu. – Od dziecka lubiłam takie występy, brakowało mi wygłupów. Dowiedziałam się, że brakuje jednej osoby w kabarecie i skusiłam się. Naprawdę jest świetnie, piszę monologi m.in. o biednej kobiecie, która straciła pracę i jej obecnie szuka przeżywając po drodze różne perypetie – powiedziała Jolanta Trzcińska.

Wierni fani byli zachwyceni nowymi pomysłami kabareciarzy. - W ubiegłym roku byłam na występie Seniorit, bardzo mi się spodobało ich poczucie humoru, dlatego przyszłam, by zobaczyć nowy program walentynkowy. Oprócz dowcipu i gry kabareciarzy dużą uwagę przyciągają stroje, szczególnie pań, które same je wykonują – mówiła Halina Stachnik z Jeleniej Góry.

- Kiedyś też myślałam o tym, by zrobić kabaret takich zapaleńców, może w przyszłości stworzymy konkurencję dla Seniorit – powiedziała Jadwiga Bujak z Jeleniej Góry.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (10)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
426
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
Rozmowy Jelonki
Jakie jajka lepsze?
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group