Spotkanie zostało zorganizowane przez Kuratorium Oświaty we Wrocławiu. Dyrektorzy szkół i placówek oświatowo–wychowawczych z Jeleniogórskiego dyskutowali o kompetencjach rad rodziców wraz z ich szefami i przedstawicielami. Wszystko pod hasłem: wspólnie znaczy lepiej.
Nauczyciele wiedzą o roszczeniowej postawie wielu rodziców, którzy nie uważają, aby oni sami również uczestniczyli w całym procesie edukacyjnym dzieci. Wielokrotnie zrzucają całą odpowiedzialność na barki pedagogów.
Przeciwwagą dla takiego schematu mają być rady rodziców.
– Podczas spotkania stwierdzono, że zależność zobowiązuje obie strony. Wymagając, aby szkoła traktowała rodziców jako partnerów nauczyciele idą w kierunku odrzucenia postawy rodziców – „zleceniodawców” oczekujących tylko usługi edukacyjnej na najwyższym poziomie w stosunku do swojego dziecka, odżegnujących się od jakiejkolwiek aktywności i pomocy w tym zakresie – podkreśla Paweł Domagała, dyrektor ZSO nr 1, który udostępnił obradującym aulę.
Uczestnicy zauważyli, że takie partnerstwo rodziców z nauczycielami opłaca się. Rodzi identyfikację z klasą, szkołą. Z kolei za tym idzie informacja, gdzie rodzice mogą służyć pomocą w wielu sprawach, wobec których nauczyciel bywa bezradny.
W rozmowach kuluarowych dyrektorów pojawiły się także wątpliwości co do dalszego działania rad szkół, które często opiniują ważne decyzje związane z życiem szkoły. – Zmieniające się uwarunkowania prawne dotyczące tworzenia i działania rad rodziców pod znakiem zapytania stawiają ich funkcjonowanie – dodał Paweł Domagała.
Podczas konferencji zastanawiano się, czy rady rodziców podołają i w należytym stopniu wywiążą się z nałożonych na nie obowiązków i oczekiwań.
W konferencji uczestniczyła Stanisława Kos, wicekurator oświaty oraz Kinga Skiba–Kuna, starszy wizytator dolnośląskiego kuratorium.
Olga Jabłonko i Małgorzata Lubańska, konsultantki Dolnośląskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Informacji Pedagogicznej we Wrocławiu, starały się zobrazować, ile korzyści może uzyskać społeczność szkolna przekazując część kompetencji Radzie Rodziców i właściwie rozwijającej się współpracy między szkołą i rodzicami.