Piłkarki ręczne KPR–u Jelenia Góra zremisowały na wyjeździe z KSS–em Kielce 32:32 w pierwszym spotkaniu o miejsca 5–8 PGNiG Superligi. Gospodynie remis uratowały w ostatniej sekundzie meczu.
Początek pojedynku należał do jeleniogórzanek, które szybko wyszły na trzybramkowe prowadzenie. Miejscowe prędko wrzuciły jednak wyższy bieg i doprowadziły w 15. minucie do wyrównania. Od tego momentu wynik oscylował wokół remisu aż do 57. minuty. Na tablicy wyników było 32:28 dla KPR-u i wydawało się, że podopieczne Małgorzaty Jędrzejczak wywiozą z Kielc pokaźną zaliczkę w kontekście meczu rewanżowego. Nic z tego. Rywalki zagrały ambitnie do końca zawodów doprowadzając w ostatniej chwili do wyrównania.
KSS Kielce – KPR Jelenia Gora 32:32 (17:17)
KPR: Kozłowska, Szalek - Załoga 10, Galińska 5, Mączka 4, Uzar 3, Buklarewicz 3, Żakowska 3, Fursewicz 2, Skalska 1, Michalak 1, Wiertelak