Jelenia Góra: Pijany ochroniarz uciekał quadem
Aktualizacja: Wtorek, 7 listopada 2006, 13:22
Autor: TEJO
Akcja zaczęła się przy ul. Moniuszki. Patrol policji zauważył quada, który wjechał jedną z ulic pod prąd. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę, ale ten – na widok radiowozu – zaczął uciekać ulicami Zabobrza i skwerkami zieleni.
– Nie zwracał uwagi ani na ludzi, ani na samochody – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Pirat sam nie zachował ostrożności i przy ulicy Różyckiego nie zdążył wyhamować przed samochodem marki Renault. Uderzył w tył tego pojazdu. Wskutek kolizji nikomu nic się nie stało.
Po wylegitymowaniu sprawcy policjanci stwierdzili, że jest to 41-letni jeleniogórzanin, jeden z szefów pewnej firmy ochroniarskiej. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 1 promil alkoholu w organizmie.
Za popełnione przestępstwo (jazda w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej) grozi mu kara do dwóch lat więzienia.