Oczekiwane przez wielu kierowców otwarcie parkingu wielopoziomowego przy ulicy Pijarskiej obiecuje w czerwcu firma z Lubina, która nabyła nieczynny od kilku lat obiekt.
Ma to być możliwe po zakończeniu prac przy ostatnim etapie inwestycji, czyli wyposażeniu jednej z kondygnacji w lokal gastronomiczny. Kosmetyki i usunięcia usterek spowodowanych przez wandali i złodziei złomu wymaga też sam budynek.
Po jego otwarciu z miasta ma zniknąć jeden z placów parkingowych przy ulicy Grodzkiej i Jasnej.
Jak zapowiada Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry, inwestor rozpocznie tam prace archeologiczne przed zabudowaniem placu budynkami o charakterze mieszkalno-usługowym.
Ma to ułatwić napływ klientów chętnych do zostawienia auta w wielopoziomowym parkingu. Przypomnijmy, że jedną z przyczyn plajty placówki, do której doszło w 2003 roku, było małe zainteresowanie zmotoryzowanych korzystaniem z obiektu.
Ceny okazały się zbyt wygórowane, a możliwości zaparkowania znacznie taniej (lub wręcz za darmo) w ścisłym centrum miasta nie brakowało. Nastąpiło to wbrew niepisanej umowie z poprzednią ekipą samorządową, która zapewniała o zamknięciu części stref parkowania ulicznego.
Teraz ma się to zmienić. Kierowcy, których zapytaliśmy, czy będą korzystali z krytego, wielopoziomowego parkingu, nie są do końca zdecydowani. – Na pewno skorzystają z niego turyści, którzy nie bardzo wiedzą, gdzie można bezpiecznie zaparkować auto w centrum – mówi Adrian Wolak. Jego zdaniem jeleniogórzanie będą woleli „bunkrować się” w podwórkach kamienic w śródmieściu oraz tam, gdzie istnieją zupełnie nieoficjalne place parkingowe.
– Wszystko zależy od warunków. Jeśli cena będzie konkurencyjna, na pewno zostawię na Pijarskiej samochód – twierdzi Paweł Mirecki.
Sceptycy od początku zarzucali inwestycji zbyt duży rozmach (parking na Pijarskiej jest jednym z największych na Dolnym Śląsku) i niezbyt korzystną lokalizację. W sezonie turystycznym, kiedy do Jeleniej Góry przyjeżdża wiele autokarów z wycieczkami, wjazd do ul. Pijarskiej z Podwala może zostać całkowicie zablokowany. A już teraz tworzą się tam spore korki.