Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 10271
Zalogowanych: 15
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra/Kraj: Ostatnia wyprawa? Bolesław Osipik pojedzie „na bombie”

Wtorek, 30 lipca 2013, 8:48
Aktualizacja: 11:14
Autor: Angela
Jelenia Góra/Kraj: Ostatnia wyprawa? Bolesław Osipik pojedzie „na bombie”
Fot. Angela
– Rower, którym wybieram się w ostatnią podróż rowerową jest tykającą bombą zegarową, ale nie mam pieniędzy, żeby kupić do niego nowe części– mówi Bolesław Osipik, rowerowy ambasador Jeleniej Góry. Zapowiada on, że wycieczka z Warszawy do Wrocławia, w którą wyjeżdża w czwartek (1 sierpnia br.) będzie ostatnią wyprawą.

Obecnie Bolesław Osipik ma 64 lata i 313 tysięcy kilometrów przejechanych na rowerze i motorowerze. Jednośladami zwiedział całą Polskę i wiele państw Europy. Od początku promował Jelenią Górę: koszulką z nazwą stolicy Karkonoszy, folderami promocyjnymi o Jeleniej Górze i regionie czy setkami spotkań z mieszkańcami Polski i Europy oraz dziesiątkami wywiadów. Teraz zapowiada, że wyjeżdża w ostatnią podróż.

- Jadę na niesprawnym rowerze, ale moja emerytura jest tak niska, że nie stać mnie na naprawę – mówi zapalony cyklista Bolesław Osipik. – To jest mój 10. Rower. Dostałem go wiele lat temu od Roberta Prystroma, który był wówczas wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej.

W serwisie usłyszałem, że rower nie nadaje się do tak dalekiej jazdy i muszę wymienić w nim koło oraz przerzutki i inne elementy, które się zużyły. Koszt tych części to 500 zł. Nie mam takich pieniędzy, więc pojadę na bombie zegarowej, która tyka. Razem z moim bratem bliźniakiem pociągiem dojedziemy do Warszawy. Ja zabieram swój rower, brat Mieczysław sobie go wypożyczy. W stolicy zwiedzimy najciekawsze miejsca, a potem brat wróci do Jeleniej Góry, a ja pojadę najpierw do miejscowości Grecja, a później do rodziny „porozrzucanej” w różnych miejscowościach pod Warszawą. Następnie rowerem wybieram się do Ostrołęki, a później do Łodzi i jeśli rower wytrzyma – do Wrocławia – mówi cyklista.

Jego bagaż będzie ważył 27 kilogramów. Poza niezbędnym wyposażeniem znajdą się w nim również ulotki o Jeleniej Górze, dzienniki i odznaczenia, którymi jeleniogórski cyklista chce pochwalić się wiceprezydentowi Ostrołęki i tamtejszym dziennikarzom.

W podróży Bolesław Osipik będzie dwa tygodnie. Czy rzeczywiście na rowerze pojedzie w Polskę po raz ostatni? Wielu w to nie wierzy. Niestety sama wiara i życzenia udanej podróży tym razem mogą nie wystarczyć…

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (30)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
498
Tak
23%
Nie
41%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Kilometry
Pociągiem do Karpacza już w czerwcu
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group