Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 11287
Zalogowanych: 17
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Rajd Karkonoski: Ostatni oes dla Chuchały, cały rajd zdecydowanie dla Kajetanowicza!

Niedziela, 7 lipca 2013, 20:45
Aktualizacja: Wtorek, 9 lipca 2013, 15:57
Autor: MDvR
Rajd Karkonoski: Ostatni oes dla Chuchały, cały rajd zdecydowanie dla Kajetanowicza!
Fot. Tomasz Raczyński
Trzykrotny mistrz Polski Kajetan Kajetanowicz nie dał rywalom szans i pewnie wygrał trzecią rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Podczas 28. Rajdu Karkonoskiego załoga Kajatanowicz/Baran oddała tylko jeden odcinek specjalny (wygrała 11 prób!), ostatni oes padł łupem drugich ostatecznie w klasyfikacji generalnej Wojciecha Chuchały i Kamila Hellera. Trzecie miejsce w rajdzie zdobył Tomasz Kuchar pilotowany przez Daniela Dymurskiego.

Czwarte miejsce wywalczył Maciej Rzeźnik, a Łukasz Habaj wylądował na piątym miejscu. W klasyfikacji aut napędzanych na jedną oś najszybszy był Bryan Bouffier przed Janem Chmielewskim, zwycięzcą Citroen Racing Trophy Polska. Na najniższym stopniu wśród "osiek" podium stanął Szymon Kornicki.

Tą trzecią z kolei w tym sezonie wygraną Kajto wywalczył sobie miejsce w gronie zaledwie sześciu w historii zawodników, którzy mają na koncie triumf w klasyfikacji generalnej w więcej niż 16 rundach krajowego czempionatu. Kajetanowicz z Baranem, wygrywając oba dni, jak i cały rajd ponownie zdobyli komplet punktów, umacniając się na pozycji liderów zarówno w klasyfikacji generalnej, jak i sponsorskiej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Po upalnych dniach, pełnych emocji, rywalizacji i ciężkiej pracy, należał się porządny prysznic z szampana, o co zadbali zarówno rywale, jak i członkowie zespołu na mecie trzeciej rundy RSMP.

Kajetan Kajetanowicz: - Jestem zmęczony – to fakt, ale wiem, że te sukcesy na wymagających oesach dodają mocy przed kolejnymi zawodami. Chciałbym sprawić, by smak zwycięskiego szampana poczuli wszyscy pracujący w LOTOS Rally Team i kibice, którzy są również jego częścią. Wygrywanie nie jest monotonne – każdy rajd jest inny, każdy dostarcza niezapomnianych doznań. Jazda za kółkiem nigdy nie nudzi, gdy się to kocha tak jak ja.

Jarek Baran: - Lubi się rajdy, które się wygrywa, szczególnie jeśli to jest po raz piąty, ale ta zasada działa w dwie strony - wygrywa się rajdy, które się lubi. Tak jest z Rajdem Karkonoskim. Pierwszą część sezonu kończymy w bardzo dobrych nastrojach. W oczekiwaniu na Rajd Rzeszowski zasłużone, ale krótkie wakacje.

Wojciech Chuchała: - Rajd Karkonoski był dla nas bardzo udany. Zwycięstwo na ostatnim odcinku mocno nas podbudowało przed kolejnymi rajdami, które będziemy chcieli rozpoczynać właśnie takim tempem. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Keratronik, Raiffeisen Leasing, Geberit, Greco, SJS i Sony VAIO, a także pozdrawiamy wszystkich kibiców. Mamy nadzieję, że dostarczyliśmy im choć ułamka emocji, które czuliśmy wewnątrz rajdówki. Dzisiejszy dzień był bardzo pozytywny i przyjemny, nawet mimo kapcia na pierwszym oesie finałowej pętli. Nie wiemy, gdzie przebiliśmy oponę, ale na szczęście nie uciekło przez to zbyt wiele sekund.

Kamil Heller: - Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i w obu etapach Rajdu Karkonoskiego bardzo nas cieszy, a wygrany ostatni odcinek specjalny jest jak kropka nad „i”. Ten weekend był dla nas bardzo owocny także pod względem ilości zdobytej wiedzy na temat ustawień samochodu, który jak zwykle spisywał się świetnie i dzielnie znosił nasze testy i zmiany setupu.

Michał Bębenek: - Pierwszy etap rajdu nie był dla nas najszczęśliwszy z powodu ukręconej półosi. Po odwołaniu jednego z odcinków udało się nam w pełni sprawnym autem pokonać jeden OS. W niedzielę, mogę z czystym sumieniem przyznać, że podróżowaliśmy na tyle szybko, na ile było to możliwe. Wydaje mi się, że jechaliśmy blisko limitu możliwości auta, choć wynik oczywiście mógłby być o wiele lepszy.

Grzegorz Bębenek: - Wspaniały rajd dla nas, bo dojechaliśmy do mety całym autem. Było trochę wrażeń pierwszego dnia związanych z usuwaniem awarii samochodu. Natomiast później zaczęła się normalna rywalizacja. Najbardziej cieszymy się z tego, że drugiego dnia zawodów zaczęliśmy jechać szybko i wyciskać z Subaru maksymalnie to co się dało. Z odcinka na odcinek jechało się nam coraz lepiej i wydaje się, że nie da się podróżować tym autem dużo szybciej. Dlatego cieszymy się z ósmego miejsca, mimo iż nasze ambicje sięgają o wiele wyżej.

Czołowa dziesiątka klasyfikacji generalnej RSMP
1. Kajetanowicz/Baran (Subaru Impreza RT) 1:24:09,3
2. Chuchała/Heller (Subaru Impreza STi) +1:09,5
3. Kuchar/Dymurski (Peugeot 207 S2000) +2:08,5
4. Rzeźnik/Mazur (Peugeot 207 S2000) +2:30,0
5. Habaj/Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX) +2:35,0
6. Oleksowicz/Kuśnierz (Ford Fiesta S2000) +3:24,0
7. Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta S2000) +3:36,3
8. Bębenek/Bębenek (Subaru Impreza STi) +4:28,5
9. Bouffier/Panseri (Peugeot 208) +4:48,5
10. Chmielewski/Hundla (Citroen DS3) +5:35,1

Szczegółowe wyniki Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski znajdziesz tutaj

Wyniki Rajdowego Pucharu Polski dostępne tutaj

Informacje odnośnie całego rajdu można znaleźć tutaj

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (5)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
13
wymaga dużej restrukturyzacji
62%
wymaga likwidacji
23%
jest dobrze jak jest
15%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Polityka
Tusk popiera Łużniaka!
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group