Podczas imprezy nie brakowało atrakcji m.in. muzyki granej na żywo, warsztatów robienia ozdób wielkanocnych i wiosennych kwiatów z bibuły, przejażdżek kucykiem, czy też zwiedzania kuźni.
Dzięki pięknej pogodzie kiermasz odwiedziło bardzo wiele osób. – Jesteśmy tu ze znajomymi już drugi raz i na pewno przyjedziemy na kolejne – mówił pan Robert z Jeleniej Góry. - To wspaniała inicjatywa, zawsze kupuję tu ozdoby świąteczne dla znajomych oraz smaczne wędliny – dodała pani Julia z Łomnicy.
Uczestnicy chwalili też warsztaty. – Zdobimy jajka woskiem i później barwimy je. Robię pisanki z tradycyjnymi symbolami z XIX w. – powiedziała Maria Iwanyszyn z Ukrainy. - Pierwszy raz ozdabiam jajko w taki sposób. Nie jest to łatwe, ale podoba mi się – podkreślała Zuzanna Banasiak.
Dużym zainteresowaniem odwiedzających wczoraj łomnicki kiermasz, cieszyły się oferowane na stoiskach świąteczne ozdoby.
- Robię pisanki z gliny szamotowej, jedne są szkliwione inne nie. Lepieniem ozdób z gliny zajmuję się od dziesięciu lat. To moja pasja – mówiła Małgorzata Ilska z Nysy.
- A ja robię koszyczki z szyszek na każdą okazję. Świetnie nadają się, na przykład, na święconkę. Mam również pisanki z kolorowanej kaszy jaglanej – powiedziała Ewa Karpińska z Wrocławia.