Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 13420
Zalogowanych: 31
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra - Rydzyna: Od skromnych początków do zawodowej kariery – Sukces kolejnego pięściarza

Czwartek, 4 grudnia 2008, 22:24
Aktualizacja: Wtorek, 9 grudnia 2008, 13:48
Autor: Mateusz Banaszak
Jelenia Góra - Rydzyna: Od skromnych początków do zawodowej kariery – Sukces kolejnego pięściarza
Fot. Benny
Kolejny sukces odniósł nasz jeleniogórski pięściarz w zawodach na wysokim szczeblu. Mowa nie o Łukaszu Janiku, ale o jego utalentowanym podopiecznym – Ireneuszu Zakrzewskim, który w miniony weekend (28–30 listopada) w rydzynie k/ Leszna w zawodach Pucharu Polski, wywalczył pierwsze miejsce.

To nie pierwszy sukces jeleniogórzanina, ale pierwszy w walce o tak dużą stawkę. Irek mając zaledwie 16 lat na swoim koncie ma min. wygrane w kilku międzynarodowych turniejach , zwycięstwa w prestiżowych turniejach w Katowicach i Częstochowie w których nie dał szans kadrowiczom Polski, z którymi przyszło mu się zmierzyć.

Od 2006 roku jest zawodnikiem jeleniogórskiego Power Boksu, z którym odnosi sporo sukcesów. Z 32 stoczonych jak do tej pory walk – cztery przegrał, raz zremisował a w pozostałych odniósł zasłużone zwycięstwa. Jest kadrowiczem makro - regionu i prawdopodobnie , niebawem będzie występował w kadrze seniorskiej.

W Lesznie Irek startował w kategorii do 63 kg, w kategorii wiekowej rocz. 1992-93. Stoczył trzy bardzo ciężkie walki z których wszystkie wygrał.

Walki rozgrywane były systemem pucharowym, jedna trzy rundowa walka dziennie. O niedzielne zwycięstwo w turnieju wcale nie było łatwo. Po wygranych w ćwierćfinale z Maciejem Gnozą 3:0 i półfinale z Maciejem Wirkuszem również 3:0, w finale wychowanek Power Boksu Jelenia Góra, zmierzył się z kadrowiczem Polski – Kamilem Gardzielikiem . Zawodnik Zagłębia Konin który ma za sobą wiele prestiżowych tytułów, postawił twarde warunki naszemu zawodnikowi. Jednak i w tym starciu Irek wykazał się opanowaniem i wielkim doświadczeniem, nie dając żadnych szans swojemu rywalowi, wygrywając zasłużenie 2:1 i stawając w Rydzynie na najwyższym stopniu podium.

Sukces nie jest tylko zasługa samego zawodnika, który mimo talentu charakteryzuje się uporem, ambicją i stawia przed sobą sporo wymagań i celów, które pod czujnym okiem trenerów próbuje je realizować krok po kroku.
Do dużego kroku w jego rozwoju , przyczynili się bracie Janikowie, którzy wykreowali zawodnika spośród sporej liczby młodzieży, którą zachęcili do przyjścia na treningi.

„ Było ciężko. Jeździliśmy po szkołach i zbieraliśmy młodzież która chętna byłaby do treningów. Na początku przychodziło 30-40 osób, później co raz mniej aż została garstka. Opłacało się bo po naszej interwencji mamy chłopaka, który zdobył tytuł Mistrza Polski.” – opowiada Rafał Janik

„Z okazji tego że miałem trzy miesięczną przerwę na poukładanie spraw zawodowych, będąc w Jeleniej Górze cały ten czas poświęciłem na trenowania Irka. Ma wielki potencjał, mimo mojej przewagi w doświadczeniu , wadze i wieku Irek sparuje się ze mną jak równy z równym. To bardzo poukładany chłopak, który wie czego chce i uparcie dąży do celu” – chwali Łukasz Janik

Łukasz Janik każdą wolną chwilę w Jeleniej Górze stara się godnie wykorzystać, pomagając swojemu bratu w prowadzeniu treningów. Czy to pierwszy sukces braci w pracy trenerskiej? Otóż nie. Spod ich ręki, na wyżyny polskiego pięściarstwa wspięła się również Justyna Nowicka, która jest aktualną wice - mistrzynią Polski seniorek w kategorii do 50 kg.

Łukasz Janik :„ Prawdopodobnie, w 2012 na Igrzyskach w Londynie do dyscyplin sportowych wejdzie boks kobiet. Jest to szansa dla Justyny pokazać się na tak prestiżowych zawodach. Dla moich zawodników drzwi stoją otworem – trzeba wytrwałości .

Nasza jeleniogórska sława również zaczynała od takich sukcesów. Łukasz wygrał wszystko co możliwe z amatorskim boksie, trenując w tych samych warunkach z tym samy uporem co młodzi jeleniogórscy pięściarze, przechodząc pod koniec 2006 na zawodowstwo do niemieckiej grupy Sauerland. Czy podobne sukcesy czekają na naszego młodego pięściarza?

Aktualnie klub Power Boksu znajduje się w Zespole szkół Mechanicznych w Jeleniej Górze. Treningi odbywają się w Sali gimnastycznej, która chętnie zostałaby zamieniona na lepszą, bardziej dostosowaną do trenowania boksu, co zarazem podniosłoby poziom treningów. To nie jedyna sprawa jaką chcieliby zmienić bracia – trenerzy.

„Chcielibyśmy, żeby naszymi zawodnikami zajął się dodatkowy sponsor, który wspomógłby ich w prestiżowych turniejach. To początki kariery młodych pięściarzy, którzy przy wsparciu finansowym mogą zawirować w świecie boksu „

„Jednocześnie chcemy zaprosić wszystkich chętnych do trenowania boksu. Treningi odbywają się w hali Zespołu Szkół Mechanicznych na ul. Obrońców Pokoju w dniach od poniedziałku do piątku oprócz śród, od godz.18:30 do 19:30” – zachęcają bracia Janikowie

Zapraszamy wszystkich chętnych!

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (16)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
889
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Ludzie komentują
Zielona strzałka – ludzie komentują
 
Polityka
"Starzy" radni debatują po raz ostatni
 
Kultura
Zrobili film, gdzie Putina "gra" sztuczna inteligencja!
 
Kultura
Fani czekali długie miesiące, ale się doczekali
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group