Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9326
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Mysłakowice: Niezwykła wystawa Wiesławy Paproty

Wtorek, 5 kwietnia 2016, 8:05
Aktualizacja: Środa, 6 kwietnia 2016, 7:44
Autor: Angelika Grzywacz–Dudek
Mysłakowice: Niezwykła wystawa Wiesławy Paproty
Fot. GOK Mysłakowice
„Moje fascynacje” to tytuł wernisażu Wiesławy Paproty, który miał miejsce w sobotę (2 kwietnia 2016r.) w Galerii Gminnego Ośrodka Kultury w Mysłakowicach. Na wystawę przybyło wielu gości, w tym miedzy innymi starosta jeleniogórski Anna Konieczyńska, wójt gminy Mysłakowice Michał Orman, radni gminy Mysłakowice, a także miłośnicy sztuki z Mysłakowic i okolic.

- Kobiecy akt stanowił jedną z inspiracji wielu dzieł sztuki dla artystów na przestrzeni dziejów – komentuje Grzegorz Truchanowicz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Mysłakowicach. - Nagość jest sposobem wyrażenia swojej sensualności, oznaka protestu lub emancypacji. Począwszy od Wenus z Milo, poprzez renesansowe piękności, aż do współczesnych dzieł, akty kobiece cieszą się ogromną popularnością. Nie było też inaczej w przypadku prac pani Wiesławy. Wzbudziły one ogromne zainteresowanie i dyskusje wśród oglądających. Prace artystki ukazują kobiece ciało w sposób szczególny - tajemniczość, delikatność i subtelność emanuje z oglądanych obrazów zaś dobór kolorów od jasnych pasteli po charakterystyczne odcienie czerwieni nie pozwalały na oderwanie wzroku – dodaje.

Drugim tematem wystawy były konie widziane oczami artystki. Nie zabrakło w nich gorącokrwistych arabów, eleganckich i szlachetnych koni angielskich jak i zwykłych koni pociągowych.

- Wizerunek tych szlachetnych koni jest nieodzownym elementem naszej historii, ukazane w momencie triumfu, klęski w walce. Trudno dzisiaj wyobrazić sobie bohaterski portret bez konia, który przysługiwał królom, rycerzom, bohaterom, utożsamiał nie tylko godność, ale i elegancję. Prace naszej artystki wyzwoliły mnóstwo emocji od skrajnego pobudzenia po spokój i refleksję. Mimo że te piękne zwierzę coraz rzadziej pojawiają się w sztuce, nie są już tak wielkim natchnieniem artystów i straciły swoją symbolikę nadal są uwielbiane i kochane – dodaje Grzegorz Truchanowicz.

Wiesława Paprota pochodzi z Wałbrzycha. Do Mysłakowic przyjechała w 1980 roku. Z wykształcenia jest ceramikiem. W 2000 roku zachorowała i stała się osobą niepełnosprawną, co spowodowało, że musiała zrezygnować z wielu zajęć, które dotychczas wykonywała. Nadmiar wolnego czasu i poszukiwanie sensu życia skierował ja na tory sztuki. W 2007 roku rozpoczęła przygodę z malarstwem. Najpierw były to małe próbki wykonane akrylem, później coraz to większe i trudniejsze prace. W swojej kolekcji ma obrazy związane z muzyką, tańcem, maluje kwiaty, konie, akty… Maluje w technice olejnej, akrylem i pastelami, zarówno pędzlem, jak i szpachlą.

Zapraszamy do odwiedzania galerii Gminnego Ośrodka Kultury w Mysłakowicach przez najbliższe tygodnie w godzinach 13.00-18. 00. GOK mieści się przy ul. Daszyńskiego 29 w Mysłakowicach.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
420
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group