Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 8726
Zalogowanych: 5
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Na spacer z azbestową inhalacją

Piątek, 20 maja 2011, 7:17
Aktualizacja: Sobota, 21 maja 2011, 13:39
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Na spacer z azbestową inhalacją
Fot. Archiwum
Działkowicze, mieszkańcy oraz spacerowicze, którzy wybierają się na przechadzkę w rejon ul. Działkowicza koło ogródków w Jeleniej Górze są oburzeni. Wiosną ktoś „pomysłowy” utwardził szutrową drogę azbestem, który pyli w powietrzu. Sprawa została zgłoszona odpowiednim służbom, ale nie ma pieniędzy na usunięcie niebezpiecznego materiału.

- Prosimy o interwencję w tej sprawy bo moje zgłoszenia wydziałowi ochrony środowiska urzędu miasta w Jeleniej Górze, straży miejskiej i zarządowi drogi, nie przyniosły żadnych rezultatów. Sprawę zgłaszałem pięć tygodni temu i do dzisiaj nic się nie zmieniło. Płyty azbestowe są jedynie jeszcze bardziej kruszone przez przejeżdżające samochody. Azbest jak leżał tak leży, a spacerowicze w swej niewiedzy "inhalują" swoje płuca. Warto dodać, że jest to materiał, który wywołuje u ludzi nowotwory – napisał do nas czytelnik z Jeleniej Góry.

Artur Wilimek ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze zapewnia, że sprawa została kilkakrotnie zgłoszona do wydziału środowiska. Strażnicy usłyszeli jednak, że miasto nie ma pieniędzy na usunięcie azbestu. Nie znaleziono też winnego wyrzucenia toksycznego materiału na drogę.

- Na zlecenie Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska urzędu miasta w Jeleniej Górze wykonaliśmy przegląd altanek i zrobiliśmy listę tych, które mają pokrycie dachowe z azbestu. Jest bowiem podejrzenie, że azbestowe płyty zostały wyrzucone właśnie przez jakiegoś właściciela takiej altanki. Nie ustalono jednak sprawy i nasze działania zakończyły się na przekazaniu informacji wydziałowi środowiska – mówi Artur Wilimek.

To nie jest jedyne miejsce, w którym pojawił się problem z wyrzuconym produktem zawierającym azbest. Przy ul. Łazienkowskiej miesiąc wcześniej ktoś wystawił sypki azbest w trzech 80-kilogramowych workach. Nie zostało to usunięte do tej pory. Powód? Brak winnego, którego można byłoby obciążyć kosztami utylizacji oraz pieniędzy w miejskiej kasie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (37)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
473
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group