Zespół gmachów przy ulicy Jagiellońskiej już od sześciu lat popada w ruinę po przeprowadzce szpitala do nowej siedziby przy ul. Ogińskiego. Stanowi on własność Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
– To skandal, aby taki budynek niszczał kompletnie niezagospodarowany. Mogłoby go przecież przejąć uzdrowisko – uważa pan Dariusz, okoliczny mieszkaniec.
Zespół dawnego szpitala teoretycznie jest chroniony, ale brak prac remontowych robi swoje. Budynki niszczeją w oczach.
O to, co nowo wybrany Sejmik Województwa Dolnośląskiego zamierza zrobić z dawnym szpitalem, zapytaliśmy Marcina Zawiłę, radnego Platformy Obywatelskiej. – Została przeprowadzona nowa wycena i ogłoszony będzie przetarg, a cenę będzie można negocjować – mówi M. Zawiła.
Póki co nie znalazł się chętny na zakup tej nieruchomości. Za jej rewitalizację, z powodu zaniedbań, trzeba będzie zapewne sporo dopłacić.