Wtorek, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Czytających: 12920
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Mroczny powrót Bogdana G. vel Jacka Gasińskiego

Sobota, 11 lipca 2009, 9:34
Aktualizacja: Niedziela, 12 lipca 2009, 8:12
Autor: Ania
REGION: Mroczny powrót Bogdana G. vel Jacka Gasińskiego
. Z domku, który wynajął ukradł jedynie alkohol – mówi pracownica Przystani.
Fot. Ania/Archiwum
Bogdan G., którego Polacy znają z doradzania Andrzejowi Lepperowi oraz historii o lądowaniu talibów w Klewkach, okradł Ośrodek Rekreacyjny Przystań w Mysłakowicach. To jedna z placówek, w której oszust dopuścił się kradzieży. Działał w całej Polsce i kradł… telewizory oraz alkohol.

Dawny współpracownik Andrzeja Leppera podał się za dziennikarza TVN, Jacka Gasińskiego. – Wszedł, jak każdy inny klient. Powiedział, że razem z kolegą nagrywają powódź w Szarocinie koło Kamiennej Góry. Zapytał o wolny domek. Więc postanowiłyśmy pokazać mu go. Koleżanka przekazała jeszcze, że musi rozbroić alarm. Nie miał gotówki i chciał zapłacić kartą firmową. U nas nie ma takiej możliwości, więc zgodziłyśmy się na to, żeby pojechał do bankomatu. Później już go nie widziałyśmy – mówi Monika Steć, która razem z koleżanką Anną Piotrowicz przyjmowała zamówienie.

Pracownicom Przystani rzucił się w oczy czerwony plecak oszusta i czarne BMW, którym przyjechał . Z domku, który wynajął ukradł jedynie alkohol. Najprawdopodobniej bał się wynosić jakichkolwiek sprzętów ze względu na alarm, zabezpieczający obiekt.

Bogdan G. w podobny sposób okradł wiele innych hoteli i pensjonatów w całej Polsce. Wynosił telewizory i inne rzeczy. Podawał się za dziennikarza TVN, bo jak podaje Dziennik chciał się zemścić na tej stacji telewizyjnej za aferę o Klewkach. Znany jest on także z doniesień w 2001 roku. Wtedy to Andrzej Lepper powoływał się na Bogdana G., mówiąc w Sejmie, że politycy SLD i Platformy Obywatelskiej są łapówkarzami. Od tej pory oszust nie może znaleźć pracy.

Były współpracownik Andrzeja Leppera został złapany przez policję, co nagrali dziennikarze TVN, którzy dość szybko natrafili na jego trop. Nie wiadomo, dlaczego ze wszystkich pensjonatów i hoteli w naszym regionie wybrał akurat mysłakowicką Przystań, ale pewne jest, że pracownice będą jeszcze bardziej uważne.

G. swego czasu był związany z Jelenią Górą. Zatrudniony był w miejscowym PKS i dał się poznać jako nieuczciwy pracownik. Znany był z wyłudzania usług hotelowych podczas podróży w delegacje. Z firmy został zwolniony dyscyplinarnie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (12)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
850
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
112
Kto podpalił Biedronkę?
 
Karkonosze
Jelenia Góra zielona, Śnieżka biała
 
Polityka
Jelenia Góra: Jerzy Łużniak zostaje w urzędzie
 
Polityka
Jerzy Łużniak nadal prezydentem!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group