Dziesięć kamer, stacja monitorowania i samochód dla straży miejskiej to wyposażenie, jakie ma się pojawić w mieście dla poprawy bezpieczeństwa mieszkańców i turystów. Pieniądze na ten sprzęt w 85 procentach zostaną pozyskane w ramach współpracy transgranicznej Polska – Czechy. 15 procent dołoży miasto. Jelenia Góra złożyła już wniosek o dofinansowanie w połowie roku. Ten i inne wnioski z poszczególnych miast w Polsce miały być weryfikowane już w czerwcu. Termin klasyfikacji przesunięto jednak o trzy miesiące.
- Nie wszystkie miasta, które wzięły udział w projekcie w terminie złożyły kompletną dokumentację, dlatego przesunięto termin weryfikacji wniosków na październik – mówiJerzy Łużniak, zastępca prezydenta miasta.
Tymczasem na drugi plan schodzi pomysł zamontowania w mieście sześćdziesięciu dwóch kamer, o którym mówiono już od ubiegłego roku. Pieniądze na pełny monitoring miały pochodzić z Urzędu Marszałkowskiego, który zmieniał terminy naboru wniosków na dofinansowanie projektu.
Początkowo była mowa o naborze wniosków w roku 2008, później planowano to zrobić w roku 2009, a już mówi się, że najprawdopodobniej będzie to w roku 2010 – mówi Jerzy Łużniak.
Wiadomo więc, że do roku 2010, pełny monitoring pozostanie tylko wirtualny. Jest jednak szansa, że dużo wcześniej pojawią się pieniądze na dziesięć kamer, bezpośrednie centrum zarządzania i samochód dla strażników. Niestety jeszcze nie w tym roku, ale po pierwszym stycznia 2009.