W dotychczasowych spotkaniach tylko raz świerzawska Pogoń dopisała do swojego dorobku 3 punkty, ale nie wywalczyli ich na boisku, a za sprawą walkowera po wycofaniu Endico-Mitexu Podgórzyn. Przeżywająca ogromne kłopoty kadrowe ekipa Pogoni jest już pewna degradacji, ale do końca sezonu jest okazja, aby ogrywała się młodzież, co może procentować w kolejnych sezonach.
W pierwszej połowie ligowy outsider rzadko zapuszczał się pod bramkę gospodarzy, praktycznie przez 45 minut trwał napór na bramkę strzeżoną przez Patryka Krajewskiego, ale jeżowianie mieli rozregulowane celowniki. Gdyby bardziej przyłożyli się do strzałów mogli mieć do przerwy 7-8 trafień po stronie zysków, skończyło się na czterech. Wynik otworzył Bojanowski, następnie piękną bramkę po stałym fragmencie gry zdobył Bizoń, na 3:0 strzelił Gajewski, a przed przerwą po faulu w polu karnym na Suchaneckim, jedenastkę wykorzystał Górgul.
Po zmianie stron gospodarze nadal przeważali, dochodzili do czystych pozycji, ale wykończenie pozostawiało wiele do życzenia. Były to strzały nad bramką lub "podania" do bramkarza. Jedynego gola w drugiej części gry zdobył grający trener, Maciej Suchanecki. Ostatecznie Lotnik pokonał Pogoń Świerzawę 5:0 i w tabeli klasy okręgowej zajmuje 8. lokatę. W następnej kolejce jeżowianie zagrają na wyjeździe z Twardym Świętoszów.
Lotnik Jeżów Sudecki - Pogoń Świerzawa 5:0 (4:0)
Gole:
1:0 Bojanowski 15'
2:0 Bizoń 23'
3:0 Gajewski 26'
4:0 Górgul 39' (karny)
5:0 Suchanecki 80'
Lotnik: Maćkowski - Madej (25' Białkowski), Bizoń, Kierlik, Gozdek, Gałuszka (30' Kurzelewski), Bojanowski, Górgul (70' Góral), Niemirski, Gajewski (55' Lis), Suchanecki.
Pogoń: P.Krajewski - Piotrowski, Szczepankiewicz, E.Chlebosz, Szeliga, Szpecht (65' Kałuża), Ł.Krajewski, Szydłowski, Wójcik, Bielecki, Hyndle.