Odwiedziny w wałbrzyskim Hospicjum im. Św. Jana Pawła II są obowiązkowym punktem w programie dorocznej, książęcej wizyty po Śląsku. Ostatni raz księżna Marie Elisabeth von Pless (używająca imienia Lilli) spotkała się z zarządem, lekarzami i pacjentami placówki we wrześniu. Obostrzenia związane z pandemią sprawiły, że rozmowy z tymi ostatnimi odbyły się ze sporego dystansu.
Księżnej Lilli podczas wizyty towarzyszył córka baronówna Johanna Schenk von Stauffenberg i wnuczka Marie Stander. Wsparcie finansowe trafia do Wałbrzycha w ramach projektu Princess Lilli’s Help, który na terenie Polski koordynuje Fundacja Księżnej Daisy von Pless.
Podczas każdej wizyty jestem pod ogromnym wrażeniem atmosfery panującej w Hospicjum w Wałbrzychu. Czuje się tutaj miłość i poświecenie do pacjentów. Także warunki są doskonałe. Nie mamy żadnych wątpliwości, że ta instytucja zasługuje na nasze wsparcie - wyjaśnia księżna Lilli von Pless.
Przewodnikiem księżnej podczas odwiedzin w hospicjum była jego prezes Renata Wierzbicka.
Jesteśmy bardzo wdzięczni księżnej Lilli i wszystkim pozostałym darczyńcom za ich okazane serce. Dzięki Pomocy Księżnej Lilli możemy w końcu zakupić bardzo nam potrzebny ultrasonograf – mówi Renata Wierzbicka. - Wałbrzyska placówka w hospicjum stacjonarnym opiekuję się obecnie 18 pacjentami. Prowadzi także opiekę w domach oraz sprawuje pieczę nad dziećmi, które straciły rodziców w wyniku przewlekłych chorób. W tym tygodniu jednostka ogłosiła jak co roku listę „Aniołów Hospicjum” gdzie przedstawiono 55 instytucji, firm i osób prywatnych które jej pomagają. Księżne von Pless, szczególnie Daisy i Ida zapisały swoją działalnością społeczną na ziemi wałbrzyskiej piękną kartę historii. Dziękujemy rodzinie książęcej za zaufanie i zaangażowanie do projektu Princess Lilli’s Help – wyjaśnia Mateusz Mykytyszyn rzecznik prasowy Zamku Książ w Wałbrzychu i prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless. Nie chce on zdradzić jaką kwotę przekazali w tym roku na rzecz hospicjum Hochbergowie, ale potwierdza, że przelew został wykonany w euro i miał kilka zer.
Potrzebę prowadzenia dzielności charytatywnej na ziemi przodków wyraził i urzeczywistnił honorowy obywatel Wałbrzycha - książe Bolko von Pless, hrabia von Hochberg i baron na Książu. Wynika ona z historycznych patronatów książęcych nad potrzebującymi. Zamieszkali w Monachium arystokraci reprezentują rodzinę, która rezydowała na zamku Książ przez ponad 430 lat. Książe Bolko von Pless jest wnukiem księcia Jana Henryka XV von Hochberga i słynnej księżnej Daisy. Urodził się w 1936 roku w Monachium, a wczesne dzieciństwo spędził na zamku w Pszczynie. Księżna Lilli ( z domu Marie Elisabeth von Malaise) jest jego drugą żoną. W Niemczech prowadzi działalność charytatywną z ramienia Zakonu Rycerzy Maltańskich.
