Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4522
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Krótkie spięcia na demonstracji ws. aborcji

Wtorek, 4 października 2016, 8:00
Aktualizacja: Środa, 5 października 2016, 6:51
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Krótkie spięcia na demonstracji ws. aborcji
Fot. Przemek Kaczałko
W „czarnym proteście”, który wczoraj (3.10) odbywał się na jeleniogórskim Rynku wzięło udział w sumie 2 tysiące osób – tyle podpisów udało się zebrać organizatorom pod petycją do rządu. W godzinach popołudniowych doszło do skromnej kontrmanifestacji zwolenników całkowitego zakazu aborcji.

W trakcie 8-godzinnej manifestacji, poparcie dla praw kobiet wyraziło dwa tysiące osób, ale nie wszystkim podobała się solidarność kobiet i popierających je mężczyzn. W godzinach popołudniowych doszło do krótkiego spięcia, gdy grupka zwolenników całkowitego zakazu aborcji ze swoim banerem zasłoniła prowizoryczną scenę organizatorów „czarnego protestu”. Po gorącej dyskusji przesunęli się na bok i do końca manifestacji stali w pobliżu przyglądając się protestującym. Na prowokację przeciwników, młode kobiety również odpowiadały zaczepkami, ale obyło się bez rękoczynów.

Jednym z kontrmanifestantów był radny Rady Miejskiej Jeleniej Góry (klub PiS) Józef Rypiński. -
W jakimś stopniu chciałem zasygnalizować, że problem nie jest tak prosty, prymitywny jaki z niego robią dzisiaj protestujące kobiety – przede wszystkim piękne, młode kobiety, które są nieświadome tego, przeciwko czemu protestują – stwierdził działacz różnych organizacji, m.in. Ruchu Światło Życia. - Nasz plakat „Oto człowiek” głosi, że dziecko z Zespołem Downa to też jest człowiek, bo główna kość niezgody chyba w tym się rozstrzyga – czy możemy zabijać takie dzieci, czy też nie – wyjaśnił Józef Rypiński, który stoi na stanowisku, że życie jest darem – nie jest dziełem człowieka – w związku z tym podlega całkowitej ochronie. - Nie ma żadnych wyjątków, które by uprawniały człowieka do tego, żeby pozbawić życia człowieka w łonie matki – najbardziej bezbronną z istot ludzkich – dodał Józef Rypiński. Na pytanie, dlaczego od momentu poczęcia nie przysługuje „500 plus” działacz katolicki odpowiedział, że byłoby to trudne technicznie do przeprowadzenia. - To są prowokacyjne pomysły – stwierdził J. Rypiński.

Radny związany z klubem Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że chłopcy, z którymi przyszedł, na początku zasłonili „nieprzyjemny dla oka czarny baner”, a protestujące dziewczyny zdenerwowały się i wezwały policję. Czy przeciwnicy aborcji mieli zezwolenie na manifestację? - To nie jest zgromadzenie, to kilka osób, które nie musiały zabiegać o zezwolenie na manifestację – tłumaczył J. Rypiński.

- Jestem za zakazem zabijania dzieci pod sercem matki. Nawet tego nie nazywam aborcją, tylko morderstwem – wyznał Adam Góra, kolejny protestujący w obronie życia poczętych. Kobiety sprzeciwiają się, żeby w tej sprawie to mężczyźni za nie decydowali. Co na to kontrmanifestanci? - Mężczyzna nie ma nic do tego, to dekalog – prawo boże: nie zabijaj! - mówił A. Góra. W naszym kraju to jednak posłowie decydują, w większości mężczyźni. - Ale to posłowie wybrani w wyborach demokratycznych: przez kobiety i mężczyzn – odpiera zarzut obrońca życia poczętego.

W czasie akcji swój głos poparcia dla protestujących kobiet zaznaczyła też starosta powiatu jeleniogórskiego. - Dzisiaj jako osoba prywatna, jako kobieta. Protest jest jak najbardziej zasadny. Trudno zawrzeć go w jakiejkolwiek ustawie, jestem wręcz pełna podziwu dla tych, którzy próbują to zapisać w ustawie, bo nie da się. Aborcja nigdy nie jest optymalnym rozwiązaniem, ale obojętnie co by się nie działo, to są bardzo trudne decyzje, które w psychice kobiety sieją ogromne spustoszenie, ale są sytuacje, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć i bardzo trudno podejmować decyzje za kogoś – mówiła Anna Konieczyńska, która zgadza się, że w tej sprawie mężczyźni nie powinni decydować za kobiety.

Na zakończenie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet o tzw. godzinie „K” (18:00) uczestnicy akcji w wielu miastach Polski jednocześnie użyli gwizdków i gardeł symbolicznie integrując się z kobietami przeciwnymi zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (111)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
476
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group