Piątek, 3 maja
Imieniny: Marii, Marioli
Czytających: 5825
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Jelenia Góra na razie nie musi płacić

Czwartek, 4 kwietnia 2024, 21:59
Autor: red
Jelenia Góra: Jelenia Góra na razie nie musi płacić
Miasto Jelenia Góra otrzymało informację o zawieszeniu postępowania wykonawczego w sprawie 8 mln zł odszkodowania, jakie sąd apelacyjny przyznał od miasta osobie prywatnej.

- Chcemy złożyć doniesienie do prokuratury przeciwko biegłemu. Operat szacunkowy nie został przez niego zrobiony rzetelnie i stąd takie niekorzystne dla miasta orzeczenie sądu drugiej instancji - mówi prezydent Jerzy Łużniak.

Miasto złożyło do sądu apelacyjnego wniosek o wstrzymanie konieczności wypłaty owych 8 mln zł. Sąd przychylił się do wniosku miasta i do czasu zakończenia postępowania kasacyjnego przez Sąd Najwyższy nakazał wstrzymać wykonanie wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

- To niezbity dowód na to, że presja ma sens. Mówiłem przy każdej okazji, że nie zgadzamy się z tym orzeczeniem. Nakazywanie miastu, czyli wszystkim mieszkańcom, płacenia tak dużej kwoty jest bezprawiem - dodaje prezydent Łużniak.

Przypomnijmy, że m.in. w tej sprawie niedawno prezydent był w stolicy i rozmawiał z Ministrem Sprawiedliwości.

Na spornym terenie przy ul. Wolności miasto przywróciło poprzedni plan zagospodarowania przestrzennego i wydaje się, że obecnie owe roszczenia są bezzasadne (w nomenklaturze sądowej można to określić jako naprawienie rzekomej szkody).

O sprawie czytaj więcej: Czy Miasto zapłaci milionowe odszkodowanie.

W USA to dopiero są miliony

Wyrok w jeleniogórskiej sprawie wydaje się nietypowy, gdyż w Polsce sądy nie są zazwyczaj skore do przyznawania odszkodowań wyższych niż kilkadziesiąt tysięcy. Wyjątkiem są sprawy związane ze zdrowiem, albo bezprawnym uwięzieniem jak np. sprawa zmarłego niedawno T. Komendy, któremu sąd przyznał prawie 13 mln zł za 18 lat bezprawnie spędzonych w więzieniu.

Jeleniogórska sprawa również na tle spraw amerykańskich wyroków może wydawać się nietypowa. Za oceanem bowiem sądy przyznają większe odszkodowania za wydawałoby się bardziej błahe sprawy.

Np. w Nowy Jorku w publicznej toalecie załamała się muszla klozetowa, na której siedział jeden z mieszkańców. Mężczyźnie nic się nie stało, ale upadając na podłogę ze spodniami opuszczonymi do kostek porządnie najadł się wstydu i za doznane straty moralne obwinił... miasto. Sprawa 100 razy mniejsza gatunkowo od jeleniogórskiej, a mieszkaniec dostał aż... 20 mln zł (po przeliczeniu na polską walutę).

Z kolei w wydawałoby się poważnych sprawach odszkodowania te są zazwyczaj niższe.

Twoja reakcja na artykuł?

3
8%
Cieszy
12
32%
Hahaha
1
3%
Nudzi
1
3%
Smuci
1
3%
Złości
19
51%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (29)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę na koncerty do Filharmonii lub gdzieś indziej?

Oddanych
głosów
697
Tak
40%
Nie
51%
Koncerty to nie moja "bajka"
9%
 
Głos ulicy
Złota rybka
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Nie widzimy przeszkód do współpracy
 
Kultura
Oda do radości
 
Polityka
20. rocznica wstąpienia Polski do Unii
 
Aktualności
11 tys. zł mandatu za telefon w czasie jazdy!
 
Karkonosze
Słońce najpiękniej zachodzi na Śnieżce
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group