Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9526
Zalogowanych: 22
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Helikon i Góra Muz w Jeleniej Górze (część 2)

Czwartek, 12 marca 2015, 7:45
Aktualizacja: Piątek, 13 marca 2015, 7:35
Autor: Mea
Jelenia Góra: Helikon i Góra Muz w Jeleniej Górze (część 2)
Fragment mapy Matthaeusa Schubartha (1736 r.), na której zaznaczono miejsce, gdzie zbudowany był Parnas
Fot. archiwum Eugeniusza Gronostaja
– Początki turystycznego zainteresowania wzgórzem Siodło sięgają XVIII w. – opowiada Eugeniusz Gronostaj, wykładowca KPSW, który dla osób zainteresowanych historią wzgórza Siodło planuje zorganizować wycieczkę w to miejsce i oprowadzić po ścieżkach dawnego Parnasu i Helikonu.

- O wyglądzie i atrakcjach turystycznych tego miejsca możemy dowiedzieć się z przewodnika „Vom Helikon und den Elisaischen Feldern bei Hirschberg“, napisanego w 1796 r. przez miejscowego drukarza Immanuela Krahma. W tym przewodniku znajdujemy pełen opis dawnego jeleniogórskiego Helikonu, tj. obszaru obejmującego górną część wzgórza Siodło. Okazuje się, że turystyczna historia tego wzgórza sięga wcześniejszych czasów. Zanim powstał jeleniogórski Helikon, w czasach panowania Habsburgów, u podnóża wzgórza Siodło, nad rzeką Bóbr uczniowie miejscowej szkoły zbudowali Parnas, na wzór mitologicznej siedziby Apollina i muz. Inicjatorem budowy Parnasu był jeleniogórski nauczyciel-poeta Daniela Stoppe (1697-1747), który urodził się w Jeleniej Górze i studiował w Lipsku. Po ukończeniu studiów wrócił do Jeleniej Góry, gdzie był wicedyrektorem szkoły, a okazjonalnie pisał wiersze. W jednym ze swoich poetyckich zbiorów pt. „Der Parnaß im Sättler“, wydanym w 1735 r. umieścił opis góry Siodło, jej zboczy, ścieżek spacerowych, miejsc piknikowych oraz mieszkańców Jeleniej Góry, którzy tłumnie odwiedzali to miejsce – powiedział Eugeniusz Gronostaj.

Autor w swoim „Der Parnaß im Sättler“, napisał, że „(…) Przy pięknej pogodzie, w tym górzystym lesie spotkać można niekiedy trzecią część mieszkańców Jeleniej Góry, którzy w grupach dwóch, trzech, może czterech osób siedzą przy niewielkim ognisku, podsycanym świeżymi szyszkami. Było to miejsce, gdzie spacerując ścieżkami, można było zobaczyć unoszący się pomiędzy strzelistymi świerkami dym, spotkać miłych ludzi i dobrych przyjaciół, z którymi wśród zieleni można wypalić fajkę tytoniu”. Daniel Stoppe twierdził, że jest to miejsce dobre na samotne rozmyślania, czemu miał sprzyjać szum przepływającej w pobliżu rzeki Bóbr oraz śpiew leśnych ptaków, które niczym latające flety rozsyłały swoje dźwięki po całym lesie. Tutaj również można było zaczerpnąć świeżego powietrza, tak potrzebnego podczas prac nad czymś nowym i naładować się pozytywną energią, pozwalającą pokonywać trudności losu.
- Nazwę Parnas zawdzięczamy uczniom miejscowej szkoły, którzy po raz pierwszy użyli tej nazwy podczas prac na zboczu Siodła. Wtedy też jeden z uczniów miał rzucić nazwę Parnas, która znalazła uznanie wśród pozostałych i przyjęła się. Zakres prac oraz budowle, jakie zbudowano były na tyle okazałe, że autor mapy księstwa jaworskiego Matthaeus Schubarth z 1736 r. zaznaczył to miejsce na mapie specjalnym znakiem topograficznym (rys. 1). Wyglądem Parnas przypominał starożytny amfiteatr i był zbudowany na wznoszących się ku górze tarasach, co możemy zobaczyć na grafice narysowanej przez Gottfrieda Bőhmera (1703-1758) (rys. 2). Parnas i jego okolice były tłumnie odwiedzane przez jeleniogórzan, a wielu z nich w pobliżu wykupiło od miasta stałe miejsca piknikowe. Jednym z takich miejsc jest wyrobisko na wzgórzu Krzyżna – powiedział Eugeniusz Gronostaj.

Było to miejsce na tyle atrakcyjne, że w jego pobliżu opłacało się zbudować kawiarnię, gdzie można było napić się kawy i odpocząć po wędrówkach ścieżkami wzgórza Siodło. Do kawiarni i Parnasu, najkrótsza droga prowadziła od strony obecnego Cudownego Źródła. Istniały również i inne ścieżki, którymi wędrując można było podziwiać panoramę Karkonoszy i piękno Borowego Jaru.

- Były to pierwsze zorganizowane początki turystyki w regionie, dostępnej dla miejscowych mieszkańców miasta i ich gości, a głównym celem było podziwianie piękna przyrody oraz spożywanie kawy i palenie tytoniu, sprowadzanych z dalekich zamorskich krain. Wtedy Jelenia Góra znana była w całej Europie i ówczesnym świecie z produkcji delikatnych tkanin (woalu) wyrabianych w miejscowych tkalniach i bielarniach. Eksport woali przynosił duże dochody, a co za tym idzie zapewniał dobrobyt i wysoki rozwój kulturalny oraz gospodarczy miasta. Historyczną pamiątką po tym okresie są bogato zdobione kaplice grobowe stojące przy kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, dawnym Kościele Łaski oraz kamienice znajdujące się w rynku (rys. 3) – stwierdził Eugeniusz Gronostaj.

W oparciu o mapę z 1736 r. oraz grafikę Gottfrieda Bőhmera lokalizacja miejsca zbudowania jeleniogórskiego Parnasu jest łatwa do ustalenia. Pozostałością są dwie duże skały, które górują ponad koronami drzew, a samo miejsce jest zarośnięte i trudno dostępne.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (5)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
411
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
13%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group