Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka
Czytających: 13706
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Grzegorz Kołodko w Książnicy: Gdzie hołota robi za elitę, nie może być dobrze

Sobota, 20 kwietnia 2013, 8:12
Aktualizacja: Niedziela, 21 kwietnia 2013, 8:53
Autor: Mea
Jelenia Góra: Grzegorz Kołodko w Książnicy: Gdzie hołota robi za elitę, nie może być dobrze
Fot. Mea
W Książnicy Karkonoskiej odbyło się wczoraj (19.04.) otwarte spotkanie mieszkańców z byłym wicepremierem i ministrem finansów Grzegorzem Kołodko. Profesor mówił o elitach politycznych, kryzysie gospodarczym, likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych, a nawet o powodach swojego wegetarianizmu. Promował również swoje książki: „Wędrujący świat” i „Świat na wyciągnięcie myśli”.

- Moja najnowsza książka „Świat na wyciągnięcie myśli”, tak jak i poprzednia „Wędrujący świat” jest skierowana do wszystkich, którzy mają nadzieję na lepszą przyszłość. Piszę o problemach gospodarczych w naszym kraju, Europie i na świecie, o kulturze i polityce, społeczeństwie i technologii, o środowisku naturalnym, ale pod kątem tego, jak będzie wyglądała przyszłość. Stosuję zasadę, że ekonomia powinna być tak prosta, jak to jest możliwe, ale nie prostsza, bo wtedy można popaść w prostactwo, a tego się wystrzegam. Najnowszą książkę czyta się jak thriller polityczny, a wcześniejsza była wydana w dziesięciu językach – powiedział Grzegorz Kołodko.

Na spotkanie przybyło ok. 30 osób, którzy po wysłuchaniu wykładu, zadawali pytania o różnorodnej tematyce. Pytano o to, jaki wpływ ma kryzys politycznych elit w Polsce na kryzys gospodarczy.

– Jest polityka i politykierstwo, są politycy i politykierzy. Tam, gdzie hołota robi za elitę, nie może być dobrze i to jest cytat z mojej najnowszej książki. Znam polityków, którzy mają parcie na szkło i zrobią wszystko, by być popularni i rządzić ludźmi. Zwracam uwagę na brak pragmatyzmu wśród tych elit. Jak dziewiętnaście lat temu zostałem wicepremierem i ministrem finansów, to chciałem rozwiązywać problemy w sposób postępowy. Okazało się, że aby przeszła prosta ustawa, trzeba było stoczyć dwuletnią walkę na śmierć i życie. Polityka to nie jest zajęcie dla ludzi uczciwych, a jeśli się tacy tam znajdą, to długo nie wytrzymają. Jeśli elity polityczne działają na nierealistycznych założeniach to nieunikniony jest kryzys gospodarczy. Elity powinny działać według prawdy, postępu i dla Polski – podkreślił Grzegorz Kołodko.

- Ludzie przestali czuć, że cokolwiek zależy od nich. Ani wykształcenie, ani umiejętności nie zapewniają przyszłości. Zwykły świat przestaje zależeć od zwykłych obywateli – alarmował jeden z uczestników spotkania.

Grzegorz Kołodko uważa, że większość problemów można rozwiązać, na przykład społecznych czy demograficznych. - Również kryzys w Polsce jest rozwiązywalny. Nasz los zależy od nas, choć niektórzy faktycznie zaczynają sądzić, że demokracja jest bez sensu, bo nie zależy od społeczeństwa tylko od garstki ludzi w Sejmie. Przecież mamy wpływ na to, kto będzie rządził naszym państwem. Warto zmienić sposób opodatkowania, osłabić walutę, by móc więcej produkować i eksportować, a także zlikwidować umowy śmieciowe – mówił były wicepremier.

Pytano również o to, czy stworzenie dwóch systemów ubezpieczeniowych OFE i ZUS-u było słuszne? – Te systemy przy umiejętnym rządzeniu mogłyby być ze sobą kompatybilne. Jeśli jednak rząd widzi, że Otwarte Fundusze Emerytalne nie sprawdzają się, to nie powinien ich na siłę utrzymywać. Moim zdaniem OFE powinno zostać zlikwidowane. System kapitałowy miał być dobrowolny, miał być jedynie dodatkiem, a jest kompletnie zamknięty i nie spełnia swojej roli. Dlatego też trzeba było wydłużyć wiek emerytalny, by były pieniądze na emerytury – powiedział Grzegorz Kołodko.

Zadano również pytanie o przyczyny przejścia profesora na wegetarianizm. – Przestałem jeść mięso z powodu diety. Później nawet przestałem jeść ryby. Było to po jednej z wypraw, gdzie nurkowałem i zobaczyłem przepiękną rybę tak wielką, jak ja. Kiedy spojrzałem jej w oczy i uświadomiłem sobie, że przecież trzeba by ją zabić, żeby zjeść, już wtedy wiedziałem, że przestanę spożywać również ryby. Obecnie mam zasadę, że w ogóle nie jadam zwierząt, nie chcę uczestniczyć w ich zabijaniu i świetnie się z tym czuję. Ponadto od kilkunastu lat nie wypiłem ani kropli alkoholu. Bez pewnych rzeczy po prostu da się żyć – zaznaczył były minister finansów.

– Lubię posłuchać mądrych ludzi, szczególnie tych, którzy uczestniczyli w życiu polskiej polityki – powiedziała Barbara Matecka z Cieplic.

- Interesuję się polityką w naszym państwie, choć jest takie powiedzenie, że polityka to łajdak, ale czasami warto poznać zdanie innych, szczególnie tych, którzy tworzyli swego czasu polski rząd – mówiła Halina Krzewicka z Jeleniej Góry.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (48)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
988
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
 
Inne wydarzenia
Półmaraton Jeleniogórski już 28 kwietnia! [UTRUDNIENIA]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group