Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 11326
Zalogowanych: 22
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Godzina grozy na Zabobrzu – przez płonącą donicę na balkonie

Środa, 2 maja 2012, 23:15
Aktualizacja: Piątek, 4 maja 2012, 8:53
Autor: Angela
Jelenia Góra: Godzina grozy na Zabobrzu – przez płonącą donicę na balkonie
Fot. Angela
Prawdziwe chwile strachu przeżyło kilkudziesięciu mieszkańców bloków przy ul. Sygietyńskiego na jeleniogórskim Zabobrzu, gdzie przed godz. 22.00 na jednym z balkonów pojawił się ogień i dym. Mieszkańcy sąsiednich klatek wyszli na zewnątrz i z przerażeniem patrzyli na działania strażaków. – Miałam czarne myśli, zaczęłam się pakować – mówiła jedna z lokatorek.

Zadymienie na balkonie na piątym piętrze bloku nr 1 przy ul. Sygietyńskiego zauważyli sąsiedzi mieszkający dwa piętra wyżej. To oni wezwali na miejsce straż pożarną.

- Dostaliśmy zgłoszenie, że na piątym piętrze wydobywa się dym z mieszkania. Lokatorów nie było w domu. Na miejsce wezwana została policja, nie wiedzieliśmy bowiem czy nie będzie konieczności wyważenia drzwi. Po rozpoznaniu sytuacji okazało się, że pali się drewniana donica na balkonie. Strażacy dotarli na miejsce z pomocą drabiny i zagasili donicę dwoma wiadrami wody – mówił na miejscu młodszy aspirant Adam Rzadkowski, dowódca akcji Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.

W akcji udział wzięły trzy zastępy straży pożarnej. Nie było konieczności ewakuowania mieszkańców, jednak sami lokatorzy wyszli na zewnątrz by obserwować działania strażaków. Wielu z nich było przekonanych o tym, że w budynku doszło do poważnego pożaru.

- Nie wiedzieliśmy co się dzieje, byłam przerażona. Kiedy przyjechały straże pożarne zaczęłam się już pakować. Miałam najgorsze myśli – mówiła lokatorka z bloku nr 1 przy ul. Sygietyńskiego.
Część lokatorów była również przekonana o tym, że to gaz ulatniania się w jednym z mieszkań.

- Nie wiedzieliśmy co robić, czy pakować się, czy uciekać. Myślałem co będzie, kiedy dojdzie do wybuchu. Całe szczęście, że tak to wszystko się skończyło i okazało się, ze to nic poważnego – mówił inny mieszkaniec bloku.

Obecnie przyczyna pojawienia się ognia w drewnianej donicy nie jest znana. Ustalą ją biegli z zakresu pożarnictwa. Niewykluczone jednak, że pożar powstał z wyrzuconego niedopałka papierosa.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (31)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Na którego kandydata zamierzasz głosować 7. kwietnia?

Oddanych
głosów
19
Jadwiga Błaszczyk
11%
Anna Korneć-Bartkiewicz
16%
Jerzy Łużniak
21%
Piotr Paczóski
5%
Hubert Papaj
16%
Nie będę wcale głosować
32%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
112
Aż 122 osoby zginęły w wypadkach!
 
Aktualności
Zmarł Zygmunt Trylański
 
Polityka
Autobusy za darmo?
 
Kilometry
Pociągiem do Karpacza już w czerwcu
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group