Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka
Czytających: 7016
Zalogowanych: 5
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Dla kaprysu zabił Kubę. Okrutnik z Komarna

Sobota, 26 marca 2011, 7:35
Aktualizacja: 12:06
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Dla kaprysu zabił Kubę. Okrutnik z Komarna
Fot. Angela
38–letni Rafał C. z Komarna uśmiercił psa okienną ramą za to, że podczas libacji przyjazny zwierzak krzątał się mu pod nogami. Część zajścia sfilmowano kamerą, a film pokazano przed sądem. Wczoraj oprawca usłyszał wyrok.

Rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne i 500 zł grzywny na poczet krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Prokurator wnioskował o wyższy wymiar kary, ale sąd pod przewodnictwem sędzi Karin Kot uznał, że nie ma możliwości zweryfikowania, czy oskarżony zresocjalizuje się w warunkach izolacji.

Do bulwersującego zdarzenia doszło 13 września ubiegłego roku w przydomowym ogrodzie w Komarnie. Rafał C. popijał alkohol i kosił trawę. Pies, biały i niegroźny mieszaniec, łasił się do niego. Kiedy psa chwycił sąsiad, czworonóg przestraszył się i chciał uciec. Wtedy oprawca zaczął bić zwierzę okienną ramą tak mocno, aż padł. Rafał C. dobił czołgającego się w kierunku swojego kojca zwierzaka, poczym zakopał go i wrócił do domu, aby oglądać telewizję. Część zdarzenia sfilmował jeden ze świadków. Materiał pokazano przed sądem. Na wcześniejszych rozprawach oskarżony wmawiał sądowi, że uśmiercił zwierzę w obronie własnej i wuja, bo Kuba „był agresywny”. Policji powiedział, że zabił psa, bo był stary. Sąd nie dał wiary tym wyjaśnieniom – Jedyną „winą” psa było to, że merdał ogonem i chodził pod nogami oprawcy – uznała sędzia.

– To jest kolejny wyrok w zawieszeniu. Sprawca powinien być z niego zadowolony. 30 godzin miesięcznie prac społecznych to niewiele. Dobrze byłoby, gdyby sprawca przyszedł do schroniska dla zwierząt i pomógł w opiece nad nimi. Nie wierzę w skuteczność takiej kary. Być może jest ona postraszeniem skazanego, ale nic poza tym. Najgorsze jest jednak to, że ta historia nie jest odosobniona. W ostatnich miesiącach o podobnych przypadkach słyszy się coraz częściej – komentuje Eugeniusz Ragiel, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

– W ostatnim czasie Prokuratura Generalna wystąpiła do Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami z propozycją wspólnych prac nad zmianą przepisów, które umożliwiałyby sądom wydawanie bardziej dotkliwych kar dla oprawców zwierząt. Nie jesteśmy za podwyższaniem kar bezwzględnego pozbawienia wolności, ale w przypadku zawieszenia kary – dotkliwszych konsekwencji. Zaczynają się pojawiać wyroki, które zmierzają we właściwą stronę – praca sprawców w schroniskach dla zwierząt. Przykładem jest Piotrków Trybunalski - dodał.

Maksymalna kara za zbrodnie na zwierzętach to w Polsce dwa lata więzienia.
Więcej o tym – w poniedziałkowej Jelonce drukowanej.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
943
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Inne wydarzenia
Półmaraton Jeleniogórski już 28 kwietnia! [UTRUDNIENIA]
 
Ludzie komentują
Zielona strzałka – ludzie komentują
 
Polityka
"Starzy" radni debatują po raz ostatni
 
Kultura
Zrobili film, gdzie Putina "gra" sztuczna inteligencja!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group