„Aleje Wolności” to eksperyment teatralno-dokumentalny realizowany przez Stowarzyszenie Teatr Odnaleziony przy wsparciu finansowym Miasta Jelenia Góra. W ramach projektu, który został zainaugurowany we wrześniu br. spektaklem „Teczki” w Sali Widowiskowej JCK, i który bezpośrednio dotyczy wydarzeń związanych ze stanem wojennym w Polsce w klubie Kwadrat przy ulicy Bankowej odbywają się tzw. Otwarte poniedziałki – z jednym z których mieliśmy do czynienia wczoraj.
– Otwarte poniedziałki to cykl warsztatów, paneli dyskusyjnych i odczytów sztuk dotyczących stanu wojennego w Polsce. Tekstów, które traktują o wydarzeniach z tego okresu, przybliżają je i komentują czy to w sposób poważny czy ironiczny. Jedną z tych sztuk jest właśnie dramat autorstwa Pawła Demirskiego, będący czymś w rodzaju tekstowego pejzażu zdarzeń, postaci i imion ze stanu wojennego; obrazu społeczeństwa tamtych czasów ale i czasów obecnych, w których pewne rzeczy się nie zmieniły a powinny – mówi nam Dominika Krop, aktorka Teatru Odnalezionego.
Istotnie bowiem, „Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna” Pawła Demirskiego to tragikomiczna opowieść o „społeczeństwie kulawym”, jak określa to sam autor. Dramat o tym, że postulaty godnej pracy, godnego życia i obywatelskiej solidarności, o które upominali się ludzie 30 lat temu cały czas nie zostały spełnione. Z drugiej strony, tekst mówi o tym, że w Polsce mimo wszystko możliwe są zmiany, nowy wielki przywódca i od nowa spisana legenda.