To jedno z bardziej pechowych miejsc na osiedlu Zabobrze. Często dochodzi tam do wypadków i kolizji. Wcześniej zdarzały się potrącenia pieszych, ale po zainstalowaniu sygnalizacji świetlnej, takich wypadków jest mniej.
Za to kierowcy wciąż jeżdżą tam nieuważnie i brawurowo. Dowód: niedzielna kolizja. Zdaniem policji jeden z pojazdów wymusił pierwszeństwo przejazdu. Wskutek tego fiat z polonezem zderzyły się czołowo.
Kierowca malucha może mówić o szczęściu w nieszczęściu. W wypadku doznał złamania kolana, ale szpital był bardzo blisko. Rannemu szybko udzielono pomocy.
Gorzej spisały się służby pomocy drogowej, które na miejsce kolizji dotarły po blisko dwóch godzinach od zajścia. Dopiero wówczas usunięto z jezdni tarasujące przejazd samochody.
Co ciekawe, maluch lepiej przetrwał tę kolizję. Miał z przodu tylko wgniecenie. Gorzej było z polonezem, którego przód został poważnie uszkodzony.
Policja bada przyczyny zajścia i stan trzeźwości kierujących.
To nie jedyne niebezpieczne zdarzenie drogowe w niedzielę. Przy ulicy Lubańskiej samochód osobowy potrącił rowerzystę. Rannego cyklistę przewieziono do szpitala. Uczestnikom zajścia pobrano krew do badań.