Pierwszy etap prac zakłada wybudowanie prawoskrętu z drogi krajowej czyli od ulicy Jana Pawła II, drugi przebudowę skrzyżowania czyli przeniesienie całej infrastruktury technicznej, która jest pod nim i rozbudowę skrzyżowania. Trzecia część prac to przebudowa ulicy Mostowej i Grunwaldzkiej zakładająca ich poszerzenie.
– Problem jest w tym, że na każdym z tych etapów jest inna procedura uzyskania pozwolenia – mówi Jerzy Lenard, zastępca prezydenta miasta. – Wynika to z decyzji wojewody, który uznał, że nie potraktuje całej tej inwestycji jako przedsięwzięcia na drodze wojewódzkiej. Wobec czego ta procedura musi być rozbita. Część będzie realizowana przez miasto, czyli ulica Grunwaldzka i Mostowa. Skrzyżowanie, jak i budowa prawoskrętu będą regulowane odrębnymi procedurami.
Jeśli pozwoli na to pogoda przeniesienie infrastruktury technicznej ma się odbywać zimą. Prace będą wykonywane poza jezdnią. Do marca nie będzie możliwe natomiast położenie nawierzchni drogi.
– Do szesnastego grudnia ma być wykonany prawoskręt i nastąpi otwarcie Castoramy – mówi wiceszef miasta. W akcie notarialnym termin wykonania inwestycji określony jest on jako 18 miesięcy od chwili podpisania umowy. Umowa została podpisana 25 czerwca, wobec czego termin realizacji jest aż do końca 2010 roku. Chcemy skrócić ten czas do połowy przyszłego roku – zapowiada Jerzy Lenard.
Obecnie szacowany koszt przebudowy skrzyżowania i pasów drogowych to około 2 mln 800 tys. zł. Do tego dochodzą koszty przebudowy wału przeciwpowodziowego czy budowa ścieżki rowerowej. Sto procent tych kosztów poniesie Castorama.
– Kwestią sporną był kolektor ściekowy przy ulicy Mostowej, on nie jest związany z inwestycją, więc jest wyłączony z procedury. Na chwile obecną nie jest niezbędny – mówi wiceszef miasta.