Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9356
Zalogowanych: 24
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Bezradni bezdomni i zabójcze zimno

Wtorek, 19 października 2010, 7:55
Aktualizacja: Środa, 20 października 2010, 8:02
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Bezradni bezdomni i zabójcze zimno
Fot. TEJO
Śpią na klatkach schodowych, w zsypach na śmieci, w autobusach czy na przystankach – mowa o bezdomnych, czasami pijanych do nieprzytomności. Tylko w miniony weekend strażnicy miejscy odebrali kilkanaście zgłoszeń o koczujących bezdomnych. Kilka z nich dotyczyło też ludzi śpiących na ulicy.

Kłopot z nietrzeźwymi bezdomnymi nasila się szczególnie popołudniami i wieczorami. Wówczas takie osoby starają się znaleźć ciepły kąt, aby się zdrzemnąć. Niektórzy są jednak tak pijani, że zasypiają na ulicy. W miniony piątek o godzinie 16.10 nietrzeźwy bezdomny został znaleziony przez mieszkańców przy ulicy Karola Miarki, godzinę później kolejnego nietrzeźwego zabrano z Parku Norweskiego, a o 21.05 z ulicy Różyckiego.

Strażnicy interweniowali też przy ulicy Grunwaldzkiej gdzie bezdomny awanturował się i budził lokatorów. Podobnie przebiegła miniona sobota. Nietrzeźwych zabrano spod ulicy Bacewicz, Zjednoczenia Narodowego, Wolności – Marcinkowskiego oraz z autobusu stojącego na pętli przy ul. Kiepury. Inni nietrzeźwi spali też na klatce schodowej przy ulicy Elsnera czy przy ul. Jasnej. W niedzielę do szpitala odwieziono kolejnego bezdomnego, który leżał za kioskiem lotto przy ulicy Noskowskiego 3. Był poobijany i wpółprzytomny.

Zwiększoną liczbę zgłoszeń o bezdomnych odnotowujemy za każdym razem, kiedy obniża się temperatura na zewnątrz. Najczęściej takie osoby trafiają na policyjny „dołek”, a jeśli potrzebują pomocy medycznej, do szpitala. W miniony weekend odnotowaliśmy tych zgłoszeń rekordowo dużo – mówi Sławomir Zakrocki ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Bezdomni mężczyźni o pomoc mogą się zgłaszać do Schroniska im. św. Brata Alberta, które mieści się przy ulicy Grunwaldzkiej w Jeleniej Górze. Warunkiem przyjęcia do schroniska jest jednak trzeźwość.

– Staramy się pomagać wszystkim bezdomnym, ale mamy jedną zasadę – osoby, które do nas przychodzą po pomoc, nie mogą pić alkoholu. Nie robimy żadnych wyjątków. Jeśli ktoś jest pijany, nie znajdzie u nas miejsca, bez względu na okoliczności. Od chwili kiedy zrobiło się na zewnątrz chłodniej gotujemy więcej jedzenia i wydajemy go osobom bezdomnym z zewnątrz – mówi Andrzej Bednarski, kierownik Schroniska im. św. Brata Alberta w Jeleniej Górze.

Obecnie w obiekcie przy ul. Grunwaldzkiej jest u nas 80 osób, w okresie zimy zdarzyło nam się przyjąć 146 bezdomnych, co stanowiło 100 procent ponad normę. Bezdomni spali wówczas na materacach i łóżkach polowych Obecnie przychodzi do nas 2 – 3 nowe osoby, głównie z poza powiatu. Pozwalamy im zostać 1 – 2 dni, a później muszą wracać do własnych miast – dodaje kierownik Bednarski.

Jak co roku schronisko prosi mieszkańców o wsparcie, przede wszystkim w postaci żywności i ubrań. Policja i straż miejska apelują natomiast do mieszkańców by nie pozostawali obojętni na widok leżących bezdomnych. Temperatura, która już spada nocami poniżej zera, i z dnia na dzień będzie się obniżać, może być dla tych ludzi zabójcza.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (25)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
420
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group